https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Patryk Małecki: Dzięki żonie znów jestem w formie [WIDEO]

Piotr Tymczak
Andrzej Banas
- W nowym sezonie chcę Wiśle dać jeszcze więcej - mówi piłkarz Wisły Kraków Patryk Małecki

- Szkoda, że nie wygraliśmy - powiedział Patryk Małecki po zremisowanym 1:1 meczu ze Śląskiem Wrocław.

- Z przebiegu meczu byliśmy lepszą drużyną. Śląsk w pierwszej połowie stworzył sobie jedną sytuację. W drugiej połowie zdobył przypadkową bramkę. Szkoda naszych niewykorzystanych okazji. Myślę jednak, że kibicom mógł się podobać ten mecz, bo był otwarty, każdy chciał strzelić bramkę - mówił Małecki.

Autor: Piotr Tymczak

W spotkaniu ze Śląskiem z dobrej strony pokazali się bramkarze - w bramce Wisły Michał Miśkiewicz oraz grający dla Śląska były wiślak Mariusz Pawełek. - Mariusz Pawełek jest bardzo dobrym bramkarzem. Wiele lat spędził w Wiśle, chciał się więc zapewne pokazać, przypomnieć z dobrej strony. Powinniśmy jednak wygrać ten ostatni mecz przed własną publicznością - skomentował Małecki.

Ten sezon już zbliża się do końca. Małecki może być usatysfakcjonowany z występów w wiosennej rundzie. - Jestem bardzo zadowolony. Chciałbym podziękować żonie, która zawsze we mnie wierzyła. Ludzie mnie już przekreślili, a żona zawsze wierzyła we mnie i powtarzała, że potrafię grać w piłkę i nie muszę nikomu nic udowadniać. Ten sezon, wszystkie w nim mecze chciałem jej zadedykować, bo przeszła trochę ze mną i dzięki niej znów jestem w formie - podkreślił Małecki.

Po sezonie zamierza odpocząć. Zaznacza, że jest mu to potrzebne. - Trzeba się zregenerować. A od nowego sezonu chcę dać Wiśle jeszcze więcej niż do tej pory - powiedział Małecki.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska