Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pekin 2022. Aleksandra Król i Oskar Kwiatkowski o krok od strefy medalowej na desce snowboardowej

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Aleksandra Król podczas przejazdu w Pekinie
Aleksandra Król podczas przejazdu w Pekinie Andrzej Banas / Polska Press
Aleksandra Król awansowała do ćwierćfinału slalomu giganta równoległego igrzysk, osiągając największy sukces w karierze. W nim spotkała się z utytułowaną Czeszką Ester Ledecką, ale w końcowej fazie trasy upadła i straciła szansę na wejście do półfinału.

31-letnia zakopianka leciała do Chin z nadziejami na medal. W styczniu wygrała bowiem zawody Pucharu Świata i nabrała ogromnej pewności siebie. We wtorkowy poranek w 1/8 olimpijskiego finału spisała się świetnie, eliminując Rosjankę Polinę Smolencową. W następnej fazie zawodów zadanie było jednak ekstremalnie trudne, bo zmierzyła się z mistrzynią olimpijską. Polka walczyła z Ledecką na granicy ryzyka, co skończyło się upadkiem kilka bramek przed metą.

Ogromna szkoda, czuję niedosyt. Miałam pecha, że trafiłam na Ledecką, która pojechała perfekcyjnie. Na treningach pokonywałam ją, ale dziś była w znakomitej dyspozycji. Musiałam ryzykować. Kończę z ósmym miejscem i obitym tyłkiem - śmiała się Król przed kamerą Eurosportu.

Oskar Kwiatkowski poszedł śladami Aleksandry Król i także awansował do ćwierćfinału slalomu giganta równoległego na igrzyskach, wygrywając na stoku z Włochem Mirko Felicettim. On jednak także w walce o strefę medalową popełnił poważny błąd, ominął bramkę i odpadł z rywalizacji w Pekinie. Lepszy okazał się Słoweniec Tim Mastnak.

- Nie ukrywam, że dobrze się czułem, ale coś nie wyszło. Nie dzisiaj. Na początku super mi się jechało, miałem frajdę z tej jazdy. W środku trasy zobaczyłem go kątem oka i zacząłem skracać, podjąłem ryzyko i nie opłaciło się - komentował Kwiatkowski, który w Pekinie ostatecznie został sklasyfikowany na 7. miejscu.

Kolejna olimpijska szansa dopiero za cztery lata. Zakopiańczyk ma jednak dopiero 25 lat i wszystko przed nim. Być może będzie to rywalizacja nie w gigancie, ale w slalomie równoległym. - Trochę mieszają z tymi konkurencjami. Może więc pójdę w ślady Estery (Ledeckiej) i zacznę się bawić nartami? - zastanawiał się pół żartem, pół serio Kwiatkowski.

- Jeśli chodzi o mnie, to występ na następnych igrzyskach to chyba zbyt daleka perspektywa, ale zobaczymy, co będzie - powiedziała Król.

Polska wciąż czeka na medal olimpijski w snowboardzie. Najbliżej tego była Jagna Marczułajtis-Walczak, zajmując czwarte miejsce podczas igrzysk w Salt Lake City w 2002 roku.

W 1/8 finału w Pekinie odpadł drugi z naszych reprezentantów, Michał Nowaczyk (pokonał go Alexander Payer), a już w eliminacjach po zajęciu 22. miejsca jego żona Weronika Biela-Nowaczyk. Na mecie 30-latka poinformowała, że jej kariera właśnie dobiegła końca.

- Mam nadzieję, że będę jeszcze na igrzyskach w roli kibica, a mój mąż Michał będzie jeszcze startował - powiedziała naszemu wysłannikowi do Pekinu. - Dla mnie jest to jednak koniec. To nie tylko ostatni start na igrzyskach, ale w ogóle ostanie poważne zawody, bo nie będę już brała udziału także w Pucharze Świata. Decyzja jest trudna, bo nigdy nie jest tak, że po prostu ma się dość. Mogłabym jeszcze powalczyć, może rok, może dwa. To już jest jednak czas, żeby spróbować czegoś innego. Zajmuje mnie także moja długa przygoda ze studiami, więc to jest dobry moment na pożegnanie ze sportem.

Biela-Nowaczyk zamyka jeden rozdział w życiu, a otwiera nowy - obecnie kończy doktorat z fizyki w Instytucie Fizyki Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pekin 2022. Aleksandra Król i Oskar Kwiatkowski o krok od strefy medalowej na desce snowboardowej - Dziennik Polski

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska