Niestety, pierwszoplanowych ról nie odgrywali reprezentanci Polski. Bliska awansu do rywalizacji ćwierćfinałowej była Aleksandra Król-Walas, ale zajęła 17. miejsce i nie zakwalifikowała się do dalszych przejazdów. Wśród mężczyzn Adam Nowaczyk zawiódł.
Publiczności pozostało więc dopingowanie innych - szczególnie Japonkę Tsubaki Miki, która wygrała i triumfowała w klasyfikacji całego cyklu. A także Włocha Maurizio Bormoliniego, który zapewnił już sobie także dużą Kryształową Kulę za triumf w klasyfikacji generalnej. Miki była jej pewna już wcześniej.
Publiczność tym razem musiała płacić za bilety, inaczej niż rok temu, bo była to impreza masowa. Dobra pogoda i wysoki poziom rywalizacji zrekompensowały ten wydatek.
Polecane
- Katarzyna Zielińska i jej piękne motyle. Dla aktorki mają one szczególne znaczenie
- Gdzie smacznie zjeść w Krynicy-Zdroju? Te restauracje mają najlepsze opinie w Google
- Czarna Młaka urzeka także zimą. Zobacz unikatowe dzieło natury
- W uzdrowisku będzie nowa atrakcja. Nietypowy plac zabaw na szczycie góry
- Studniówka z liceum w 1987 roku. Tak kiedyś wyglądały szkolne bale!
- Parki świateł to popularna atrakcja, ale z reguły płatna. Tu jest za darmo!

Wideo