https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Pendolino przyjechał do Krakowa [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jan Latała
Pendolino w Krakowie
Pendolino w Krakowie fot. Anna Kaczmarz
Szybki pociąg Pendolino wjechał na tory naszego regionu. O godzinie 22.25 zatrzymał się na peronie pierwszym na Dworcu Głównym w Krakowie. W środę będzie testowany w rejonie Grybowa.

Pendolino na Dworcu Głównym w Tarnowie [ZDJĘCIA]

W środę pojedzie przez Tarnów w kierunku Grybowa, gdzie sprawdzane będą możliwości pociągu na stromych podjazdach i zjazdach. O godzinie 7.15 zatrzyma się na dwie minuty w Tarnowie. Regularne kursy Pendolino na trasie z Krakowa do Rzeszowa, z postojami w Tarnowie i Dębicy, planowane są na przełomie 2014 i 2015 roku.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 39

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

M
Marek
Szkoda, że wszyscy uważamy, że wszystko jest zawsze źle. Polska kolej swoje czasy świetności miała za czasów PRLu. Dlaczego teraz sprawa jest w takim stanie? Bo zarówno pociągi, jak i trakcje były bardzo SOLIDNE. Stan Polskiej kolei jest kolejnym przykładem tego, że Polacy potrafią coś zrobić dobrze, a potem muszą się z tym użerać, bo nie chce się rozpaść. Remonty zaczęły się późno, nie dlatego, że nie było kasy, czy coś takiego.zaczęły się późno bo dało się bez nich przeżyć. I przestańcie wszyscy psioczyć na to pkp, nie chcecie to nie jeźdźcie. Co z tego że Pendolino się zatrzyma w Tarnowie i Dębicy? Co 8 minut Was zbawi? weźcie ludzie się nie wypowiadajcie już na temat tych czasów przejazdu bo każdy ma w d***e zmiany na poziomie 15 minut na odcinku kilkuset kilometrów. Pociąg będzie wygodny, czysty, nowoczesny, z wifi, pełna kulturka. Będzie tani, i tani musi być bo jak będzie za drogi to nikt nim nie pojedzie poza delegacjami firmowymi. O co Wam chodzi... weźcie się pozamykajcie, siądźcie na d***e i czekajcie aż to zacznie jechać, przejedziecie się z 5 razy to się wypowiadajcie.
o
ob
;)
o
oftop
no to musisz sie wrocic do czasow z PZPR jako jedyna sluszna ech...
j
jagi
naprawdę i na pewno - a wracając do meritum wprowadzenie na Pendolino na trasę CMK to koniec 2014, na kolejne linie 2015, czyli po modernizacjach.
Pendolino podobnie jak i inne pojazdy kolejowe spokojnie wytrzyma 30 lat. Wtedy będzie już zabytkiem, ale nadal sprawnym.
G
Grzegorz
Polski pociąg w Polsce, a informacje po angielsku.
A, szkoda, że te ładne siedzenia zostaną zdewastowane przez chmstwo.
I
Iwan
Obaj bredzicie. Rekord wynosi 2:28 na EP09 w rozkładzie 2009/10. Z Pendolino MIAŁO BYĆ 2:15, ale już wiadomo że nie będzie. Będzie 2:25. 2:15 ma być dopiero od grudnia 2015. Wprowadzenie V > 200 km/h jest obecnie mało realne i nikt nie wie kiedy to nastąpi.
p
pendolino
Stał na dworcu 8 minut.
s
s.
_ŻE_ kiedyś pojedzie tyle, to akurat wierzę. Pytanie podstawowe _jak długo_. Ile czasu, aż linia znowu zacznie wymagać remontów, poprawek i napraw, które znowu ograniczą prędkość?

W Krakowie też była chwila, kiedy zakończono modernizację dworca i funkcjonowały trzy tunele z wyjściami na perony - po kilku(nastu) latach z wielką pompą dworzec otwarto. Podziałało to - w porywach rok, może dwa. A teraz co - od jakichś dwóch lat znowu budowa, remonty, jeden tunel, wiecznie zatłoczony.

Wszędzie tak - remonty, przebudowy i modernizacje to 80% czasu życia obiektu; normalna realizacja funkcji, do których został stworzony, to krótki margines pomiędzy hucznym otwarciem a kolejnymi pracami.

Ludzie krytykują szklaną elewację frontu Galerii Krakowskiej. Niesłusznie - jest ikoną Krakowa. Przypomina wyglądem rusztowania. Wszechobecne i wieczne rusztowania.
k
kzyn
Funkcja wychylnego pudła nie jest przeznaczona na takie trasy. Wychylne pudło pozwoliłoby Pendolino na trasie Warszawa-Gdańsk jechać na łukach 200 km/h zamiast 160 km/h (dając zaledwie 6 minut oszczędności przy 10% wyższym koszcie kupna i utrzymania). A nie do Sącza jechać 80 km/h zamiast 70 km/h. Do Nowego Sącza należy zbudować zupełnie nową linię kolejową, tzw. "piekielną" która skróci podróż z Krakowa do godziny.
M
Michał
Byłem o 3 w nocy na dworcu i nie było pendolino. o której odjechał?
k
kzyn
Dlatego ta linia jest w całości modernizowana, aby ograniczyć zwolnienia. A roboty utrzymaniowe będą zawsze - miejmy nadzieję, że kolej będzie na bieżąco utrzymywała nowiutką linię, a nie czekała kolejne 20 lat aż się rozpadnie i znowu kopanie podtorza do skał.

Też nieraz stałem absurdalnie długo pod jakimiś semaforami albo w polu. Ale zwykle dojeżdżałem punktualnie. Ostatnio zawsze dojeżdżam punktualnie, ale to chyba dlatego, że przez remont zrobili wielkie rezerwy czasowe, aby pociągi się nie spóźniały.

A zakup taboru i modernizacje wagonów to fakt, bo nowe wagony TLK już jeżdżą.
k
kzyn
Inwestycja jest na razie realizowana terminowo, ale wiem od ludzi z PLK, że opóźnienie wyniesie na pewno rok. Przewidywany koniec to połowa 2015. Do końca 2015 MUSZĄ się wyrobić ze względu na dofinansowanie z UE. Problemów jest mnóstwo z tą linią, w wielu miejscach trzeba było wzmacniać podtorze co wcześniej nie było przewidziane. Co nie zmienia faktu, że na linia będzie zmodernizowana do 160 km/h prędzej czy później. Jak wprowadzą odcinkowe mierzenie prędkości na A4 i wprowadzą bramki to kolej będzie bardzo konkurencyjna.

Odcinek Tarnów-Rzeszów moim zdaniem dużo lepiej już wygląda niż Tarnów-Kraków. Roboty jest jeszcze sporo, miejmy nadzieję, że najbliższe dwie zimy nie będą ostre.
s
s.
Jak akurat nie było odcinka o ruchu wahadłowym, albo coś się nie zepsuło to i owszem, pośpiechem w godzinę te 78km się pokonywało. Częściej przyjeżdżał spóźniony po 20-30 minut, albo czekał gdzieś na semaforze, i tak na prawdę to u celu zwykle lądowało się pod 40-50 minut po planowanej godzinie przyjazdu. Jak się miało pecha... kiedyś 2h czekałem na moście na Białej żeby nas do Tarnowa wpuszczono.

A może i były to roboty utrzymaniowe czy inne pojedyncze, zwykle oznaczało to ograniczenie prędkości do 30km/h - zwykle w trzech-czterech punktach na trasie. Całe lata pociąg wlókł się ślimaczo przez zapadnięty nasyp przed Szarowem, długo był ruch wahadłowy przez most na Białej, stale ten odcinek cierpiał, zawsze coś się znalazło.

To, co PKP planuje, z tym, co się aktualnie stanie ma niewiele wspólnego.
s
s.
Szybciej się nie da, bo linia jest bardzo kręta a pociągi nie mają wychylnych wagonów, funkcji służącej pokonywaniu zakrętów z dużą szybkością.

To chciałeś powiedzieć?
s
s.
Przewidujesz, że inwestycja zakończy się terminowo?
Przewidujesz, że odbiór nie zgłosi uwag?
Przewidujesz, że nie będą konieczne poprawki źle wykonanych robót?

Przedwczoraj wracałem z Tarnowa do Krakowa i oglądałem postęp prac. W okolicach Sterkowca robotnicy pracowicie rozkuwali jeden ze słupów świeżo postawionych ekranów akustycznych. Solidnie wykonany ale nieźle im szło bo chyba na cztery młoty pracowali. W Kłaju obserwowałem jak robotnik pracowicie usuwa świeżo położoną na peronie kostkę dookoła studzienki kanalizacyjnej. Mamy listopad, a na wielu odcinkach jeszcze nie ma nawet nasypów, co tu mówić o czasie koniecznym aż ziemia osiądzie żeby nasyp nie został rozgnieciony pod naciskiem pociągu.

A i owszem, może do końca roku będą odcinki, gdzie te 160km/h osiągnie. Pamiętam, że ok. 2000r Brzesko-Tarnów pospieszne osiągały i 130km/h to jeśli linia zostanie wyremontowana do stanu z tamtych czasów, to te dodatkowe 30km/h z siebie Pendolino wyciśnie...
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska