FLESZ: Powstanie polskie TGV? W 3 godziny z Gdańska do Krakowa
Już teraz wystarczy wpisać w internetowym rozkładzie jazdy austriackiego przewoźnika „Tarnów”, a okazuje się, że od 15 grudnia pociągi ÖBB mają planowane regularne kursy do miasta pod Górą św. Marcina. Wykonywane one będą codziennie w ramach nowego połączenia z Grazu do Przemyśla. Pociąg po drodze zatrzymywać się będzie w naszym regionie również na stacjach Bochnia, Brzesko Okocim oraz w Dębicy.
W składzie znajdą się wagony pierwszej i drugiej klasy, a także wagon restauracyjny, w którym można będzie kupić napoje i przekąski.
Pociąg kursować będzie w obu kierunkach. Wyjeżdżając z tarnowskiej stacji o godz. 12.04, w Wiedniu będziemy o godz. 19.49. Podróż niekoniecznie musi zakończyć się w stolicy Austrii. Część wagonów kontynuować będzie bowiem kurs aż do Grazu, leżącego u podnóża samych Alp Styryjskich.
- Historia zatoczyła koło. Kiedy 163 lata temu doprowadzono linię kolejową do Tarnowa, pociągiem również można było bezpośrednio dostać się do Wiednia - zauważa Krzysztof Jasiński, pasjonat kolei. Pokonanie trasy z Tarnowa do stolicy Austro-Węgier zajmowało wówczas pociągiem ponad 19 godzin. Teraz to o 11 godzin krócej.
Połączenie będzie możliwe dzięki porozumieniu Kolei Austriackich z PKP Intercity i kolejami czeskimi. Austriacki przewoźnik korzystać będzie bowiem z torów i infrastruktury w sąsiednich krajach.
Zagranicznymi miastami, do których można w tym momencie bez przesiadek dojechać pociągiem z tarnowskiego dworca są Lwów i Berlin. W przeszłości popularne były połączenia do Budapesztu, Burgas i Bukaresztu oraz do słowackich Preszowa i Koszyc.
- Pociąg może być fajną alternatywą dla autobusów i busów, ale to, czy połączenie się przyjmie, zależeć będzie w głównej mierze od ceny biletu - zauważa Tomasz, który stale dojeżdża z Tarnowa do pracy w Wiedniu.
Podróż kursowym busem zajmuje ok. 6-7 godzin jazdy autostradą i kosztuje średnio 30 euro, czyli ok. 130 zł. Koleje Austriackie ÖBB nie zdradzają na razie, ile będzie kosztował bilet na pociąg. Na porównywalnej trasie z Wiednia do Warszawy cena ta zaczyna się od ok. 130 zł, czyli jest zbliżona do stawki, którą pobierają przewoźnicy samochodowi.
Niewykluczone, że tarnowianie od przyszłego roku będą mogli, bez przesiadek, dostać się również pociągiem do stolicy Czech - Pragi. Chęć uruchomienia atrakcyjnego cenowo połączenia z Przemyślem i Mościskami na Ukrainie deklaruje bowiem prywatny czeski przewoźnik Leo Express, którego pociągi kończą obecnie bieg w Krakowie. - Złożyliśmy stosowny wniosek do Urzędu Transportu Kolejowego, ale wciąż czekamy na decyzję - wyjaśnia Juraj Andrejka z Leo Express. Koszt biletu nie powinien przekroczyć 100 złotych.
- Tarnów w latach 90. Aż trudno uwierzyć, że tak wyglądał!
- Gdzie w Tarnowie kursanci najczęściej oblewają egzaminy na prawo jazdy [TOP 10 LOKALIZACJI]
- Wiktoria swą urodą czaruje nie tylko fanów żużla [ZDJĘCIA]
- Wysyp grzybów w lasach regionu tarnowskiego trwa [ZDJECIA]
- Tarnów. Znani absolwenci naszych liceów [GALERIA]
