O tym, że Brlek może opuścić Wisłę spekulowano od dawna. Dla krakowskiego kluby transfer Chorwata jest okazją do zarobienia konkretnych pieniędzy. I takie „Biała Gwiazda” rzeczywiście zgarnie. Według naszych informacji, Włosi zapłacą za Brleka 2 mln euro, a do tego dojdą jeszcze bonusy.
Rozmowy z Włochami trzymano w tajemnicy, choć Wisła nie kryła, że wokół Brleka jest zamieszanie, a jego osobą zainteresowane jest kilka klubów. Ostatecznie „Biała Gwiazda” doszła do porozumienia z Genoą i Brlek przeniesie się do Serie A. W sobotę Chorwat już nie trenował z wiślakami, pożegnał ich zresztą. Transfer powinien zostać oficjalnie potwierdzony w najbliższym czasie.
Wisła ma już jednak następcę dla Brleka, a przynajmniej kandydata, który powinien go zastąpić. Trop wiedzie do Dinama Zagrzeb, choć nazwiska piłkarza, który ma zasilić „Białą Gwiazdę” na środku pomocy, nikt nie chce w Wiśle zdradzić. Powód? Dość nieoczekiwany, bo o tego samego piłkarza stara się ponoć… Cracovia. Ciekawe zatem, który z krakowskich klubów dopnie swego.