Słowak Peter Sagan został decyzją sędziów wykluczony z Tour de France, za niebezpieczny finisz i musiał udać się do domu. Brakuje mu dni startowych wobec czego kolarz grupy Bora-Hansgrohe szukał innych rozwiązań.
Kolarz wygrał ten wyścig przed 6 laty. Potem już w nim nie uczestniczył.
- Chociaż od mojego ostatniego występu w Tour de Pologne minęło już sześć lat, to nigdy nie zapomnę jak się czułem w 2011 roku stojąc na podium w Krakowie w żółtej koszulce. Było to moje pierwsze zwycięstwo w klasyfikacji generalnej ważnego, etapowego wyścigu i jedno z najpiękniejszych przeżyć dla młodego kolarza. Z ogromną radością mogę ogłosić, że wystartuję w tegorocznej edycji Tour de Pologne i nie mogę się doczekać fascynującego tygodnia w Polsce. Do zobaczenia za dwa tygodnie w Krakowie – mówi Peter Sagan.
Radości nie kryje też Czesław Lang: - Bardzo się cieszę, że Peter znów wystartuje u nas – mówi dyrektor TdP. - To zaszczyt mieć aktualnego mistrza świata w peletonie. Wszyscy kibice pamiętają wspaniałe zwycięstwo Petera w Polsce w 2011 roku. To był niezwykły wyścig, pełen niespodzianek, trzymający w napięciu do ostatnich metrów. Sprinterskie popisy Marcela Kittela i pojedynek Petera z Danielem Martinem o żółtą koszulkę. Wszyscy oni stali się wielkimi kolarzami, co potwierdza, że Tour de Pologne jest wyścigiem, który odkrywa gwiazdy.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska#TOPSportowy24
- SPORTOWY PRZEGLĄD INTERNETU