– Nastawiamy się na gorącą atmosferę i wielu kibiców – zakładał przed wylotem do Grecji statystyk PGE Skry Robert Kaźmierczak. Okazało się jednak, że wraz z pogorszeniem się jakości greckiej siatkówki znacząco zmieniła się atmosfera na meczach. Hala świeciła pustkami, a fani nie pomogli swojej drużynie sprawić niespodzianki.
Inna sprawa, że tej niespodzianki być nie mogło, bo oba zespoły dzieli bardzo dużo. Choć PGE Skra pojechała do Salonik bez swojego lidera Mariusza Wlazłego to i tak pewnie zwyciężyła. Bełchatowianie na pozycji atakującego mają dwóch naprawdę znakomitych zawodników, a Bartosz Kurek w odpowiedni sposób zastąpił Wlazłego.
Gra bełchatowskiej drużyny nieco falowała, ale gdy trzeba było to zawodnicy momentalnie odzyskiwali koncentrację i uciekali rywalom. Tak było choćby w pierwszym secie, gdy w jednym ustawieniu stracili czteropunktową przewagę, by z kolejnych siedmiu akcji wygrać sześć i pewnie wygrali. Z kolei drugiego seta rozpoczęli od prowadzenia 5:1, co miało duży wpływ na wynik. Bełchatowian cechowała znacznie wyższa kultura gry i oczywiście znacznie większe umiejętności. Kapitalnie w obronie spisywał się libero PGE Skry Kacper Piechocki, który podbił całą masę bardzo trudnych piłek.
Bełchatowianie do Polski wrócą w czwartek przed południem, a swoją podróż przez Ateny rozpoczną już o godz. 6 rano. W sobotę pojadą do Wielunia, gdzie dzień później odbędzie się mecz rewanżowy z PAOK. Przypomnijmy, że CEV narzuciła sztywny termin meczów rewanżowych – niedziela, 20 listopada – a PGE Skra tego dnia nie mogła skorzystać ze swojej hali. W tej sytuacji mecz przeniesiono do rodzinnego miasta Wlazłego. Spotkanie cieszy się dużym zainteresowaniem kibiców, bo wejściówki już zostały sprzedane.
Mecz rewanżowy rozpocznie się o godz. 20. Bełchatowianom do wywalczenia awansu potrzebne będą wygrane dwa sety. Trudno przypuszczać, by mogli mieć z tym problemy.
PAOK Saloniki – PGE Skra Bełchatów 0:3 (22:25, 17:25, 20:25)
PAOK: Petković, Szafranowicz, Smaragdis, Sakoglou, Sotiriou, Takouridis, Gkaras (libero) oraz Terzis, Pantakidis. Trener: Ioannis Kalmazidis.
PGE Skra: Uriarte, Penczew, Lisinac, Kurek, Szalpuk, Kłos, Piechocki (libero) oraz Janusz, Gladyr. Trener: Philippe Blain.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
