Dwa mecze rozegrali piłkarze Glinika Gorlice w minionym tygodniu. We wtorek rozpoczęli rozgrywki w czwartej lidze wyjazdowym spotkaniem z LKS Szaflary. Było to wyrównane i stojące na bardzo dobrym poziomie spotkanie. Padały często gole i ostatecznie to gospodarze wygrali ten pojedynek 4:3.
- Jedynie czego nie zabrakło w pierwszym spotkaniu sezonu to emocji towarzyszących do ostatnich minut. Mecz rozgrywany na stadionie w Nowym Targu był niewątpliwym sprawdzeniem siły młodego zespołu z Gorlic, którego aktualna średnia wieku zawodników to zaledwie 19,5. To również pierwsze ligowe spotkanie pod wodzą nowego trenera biało-niebieskich Roberta Cionka. Spotkanie okazało się wyrównane, o czym mogą świadczyć licznie zdobyte bramki i obraz walki na boisku o wygraną toczoną przez oba zespoły. Podział punktów w tej kolejce zmagań byłby najbardziej sprawiedliwym rezultatem, niestety ostatnie minuty spotkania zadecydowały o wygranej beniaminka rozgrywek - informuje nas Waldemar Ziółkowski, prezes Glinika Gorlice.
W niedzielę w ramach trzeciej kolejki spotkań podopieczni Roberta Cionka wyjechali do Kamionki Wielkiej, by zagrać z tamtejszym Skalnikiem. Niestety i to spotkanie zakończyło się porażką naszego zespołu 1:3.
W środę piłkarze Glinika po raz pierwszy w tym sezonie rozegrali mecz przed własną publicznością. W Gorlicach podejmowali będą drużynę GKS Drwinia. W tabeli prowadzi drugi zespół Sandecji Nowy Sącz przed Barciczanką Barcice. Oba zespoły zgromadziły dotychczas po dziewięć punktów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
