https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Hutniku wiedzą, jak w derbach zatrzymać Wieczystą. "Zabrać im piłkę, nie stracić głowy"

Artur Bogacki
Kadr z jesiennego meczu Wieczystej z Hutnikiem
Kadr z jesiennego meczu Wieczystej z Hutnikiem ANDRZEJ BANAS
Drugoligowe derby Krakowa - Hutnik kontra Wieczysta - już w najbliższą sobotę, 15 marca 2025 (godz. 11, Suche Stawy). Trener ekipy z Nowej Huty Maciej Musiał liczy, że jego zespołowi uda się zatrzymać faworyta.

Trener Hutnika dobrze zna atuty Wieczystej

Piłkarze przygotowują się jak do każdego innego meczu, ale zdają sobie sprawę, że to będzie inne spotkanie niż dwa ostatnie.

- Dotychczas graliśmy z rywalami z dolnych rejonów tabeli, teraz zmierzymy się faworytem rozgrywek - mówi Musiał. - Gra się tak, jak przeciwnik pozwala, ale wierzę, że wejdziemy na wyższy "level", postaramy się napsuć krwi. Oczywiście taktykę w ofensywie i defensywie przygotowaną mamy pod każdego rywala. Będziemy jednak próbować grać swoje, chcemy mieć dobre momenty.

Jaki jest sposób na zneutralizowanie atutów Wieczystej i powalczenie o dobry wynik? - Zabrać im piłkę. Ten zespół bardzo dobrze wygląda w ataku, wtedy jest najgroźniejszy. Musimy znaleźć fragmenty, kiedy jest słabszy i to wykorzystać - nie kryje trener Hutnika.

Hutnik osłabiony kadrowo przed meczem z Wieczystą

Z powodu urazów w derbach zabraknie Macieja Urbańczyka, Łukasza Kędziory i Marcela Górskiego (dwóch ostatnich czeka bardzo długa pauza). Pod znakiem zapytania stoi występ stopera Igorsa Tarasovsa, który ostatni mecz, z Wisłą Puławy, zakończył ze stłuczoną twarzoczaszką. Musiał deklaruje, że mimo rangi meczu nie będzie się bał postawić na obiecujących nastolatków. A najlepsze wrażenie robi ostatnio niespełna 17-letni Ksawery Semik, który w zimie włączony został do pierwszej drużyny i w obu wiosennych spotkaniach był w wyjściowym składzie.

- Patrząc na to, ile ma lat, to zaprezentował się z bardzo dobrej strony. Dla niego będzie to bardzo trudno spotkanie, bo nigdy nie grał przeciwko takim zawodnikom. Myślę, że sobie poradzi, dostanie szansę od początku - mówi szkoleniowiec.

Hutnik w sierpniu zebrał cięgi na Wieczystej, ulegając aż 1:7. Trener przyznaje, że nie będzie to "zwykłe" spotkanie.

- Zawsze jest chęć rewanżu, choć zdajemy sobie sprawy z różnicy poziomów - mówi trener. - Jeśli teraz stracimy głowę, to może być źle. Tak się właśnie stało jesienią. To był wyrównany mecz, wyglądaliśmy dobrze do czasu strzelenia przez Wieczystą bramki (29 min - przyp.). Po tym obraz gry zupełnie się zmienił, wszystko nam się posypało.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska