Zawsze chciała pójść na pielgrzymkę
Barbara, również ze wspólnoty jezuickiej powiedziała, że zawsze chciała wziąć udział w pielgrzymce, ale dopiero narzeczony ją zmobilizował i pomógł się przygotować. Współdzielenie drogi jest dla niej nowością i wyzwaniem, pozwala jej stwierdzić, ile ma cierpliwości, a także zauważyć, jak inni radzą sobie z trudnościami, co jest bardzo inspirujące.
Karolina ze wspólnoty chrzanowskiej przyznała, że nigdy nie chciała iść sama na pielgrzymkę, ale w końcu zdała sobie sprawę z tego, że na Jasną Górę zawsze zmierza się we wspólnocie. Powiedziała, że przemierza drogę w intencji dziękczynnej za osiemnaście lat życia i będzie prosić o dobre zdanie egzaminu maturalnego. Pielgrzymowanie we wspólnocie wielu osób jest dla Karoliny czymś nowym. Podkreśliła jednak, że zarazem jest to dla niej coś naturalnego, ponieważ w każdej mszy św. uczestniczy we wspólnocie, a przeniesienie tego doświadczenia na czas pielgrzymki jest nowe i ciekawe.
Rekolekcje w drodze
Żeby pielgrzymom łatwiej przeżywało się te rekolekcje w drodze, ich bagaże przewożone są na miejsce noclegu. Wspomnieć tu warto także o postawach ludzi, których pielgrzymi mijają (np. w miejscach noclegów i postojów) podczas swej wędrówki. Ich wiara często przypomina wędrowcom, kim są i czego się po nich należy spodziewać; nierzadko pobożność, ofiarność i gościnność nieznanych, obcych ludzi, na długo wpisuje się pielgrzymom w pamięć, zawstydzając ich i wręcz zmuszając do dojrzałego przeżywania "rekolekcji w drodze".
Pielgrzymka to codzienna msza św., konferencje, modlitwa, Anioł Pański, modlitwa różańcowa, nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego i Apel Jasnogórski na zakończenie dnia. To też możliwość rozmowy z kapłanem, która często kończy się spowiedzią. W czasie pielgrzymki jest też czas na rozrywkę
.
Promienie słoneczne mogą powodować nowotwór skóry. Jak się chronić?
