Pijacki rajd mikrokarem po DK 94 pod Olkuszem. Autkiem, jak dla inwalidów, jechał zygzakiem po ruchliwej drodze i uciekał pościgowi

Kierowcy jadący drogą krajową nr 94 w Przegini (pow. krakowski) 12 lipca 2023 roku zauważyli małe "coś" jadące zygzakiem w stronę Olkusza. Ten "lekki pojazd czterokołowy", tzw. microkar (microcar), w którym są dwa miejsca i zwykle jeżdżą nim na małe odległości - i to w "żółwim tempie" emeryci i inwalidzi nie zachowywał się, jakby z kierownicą siedział ktoś odpowiedzialny.

- Kierowca tego pojazdu, jadąc całą szerokością jezdni, zagrażał innym uczestnikom ruchu drogowego. Ta sytuacja zaniepokoiła świadków - informuje kom. Katarzyna Matras, Oficer Prasowy Komendy Powiatowej Policji w Olkuszu.

Jeden z kierowców, widząc takie zachowanie na drodze, zatrzymał ten dość dziwny pojazd, a gdy wyczuł od kierowcy silną woń alkoholu, wyjął mu kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając mężczyźnie dalszą jazdę. To go wcale nie zatrzymało. W czasie gdy świadek dzwonił na numer alarmowy, aby powiadamiać policję o sytuacji, kierowca wykorzystał okazję i mając zapasowe kluczyki, odpalił pojazd i odjechał w kierunku Olkusza.

Interweniujący świadek natychmiast ruszył za uciekinierem. Kiedy samochód zatrzymał się w Olkuszu na skrzyżowaniu drogi krajowej nr 94 z drogą wojewódzką nr 783 wraz z innym kierującym zablokowali pojazd i czekali na przyjazd policjantów, nie pozwalając oddalić się pijakowi.

Patrol zbadał trzeźwość ujętego kierowcy – wynik ponad 2,8 promila. Okazało się również, że mężczyzna nie miał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Uprawnienia te zostały mu cofnięte przez starostę ze względów zdrowotnych.

Jak podkreśla Katarzyna Matras, 39-latek opowie nie tylko za jazdę w stanie nietrzeźwości ale za kolejne przestępstwo, którym jest kierowanie pomimo decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnień. Odpowie również za wykroczenia, które popełnił w ruchu drogowym. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 2 i nawet 15-letni zakaz prowadzenia pojazdów.

Na słowa uznania zasługuje postawa świadków, którzy zatrzymali nietrzeźwego kierującego i uniemożliwili mu dalszą jazdę. Dzięki ich zachowaniu, wyeliminowano z ruchu kierowcę, który stwarzał poważne zagrożenie na drodze i mógł doprowadzić do tragedii.
- Apelujemy, by każdy reagował na niebezpieczne zachowania na drodze. Zadbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych uczestników ruchu. Każdy może powiadomić o takim niepokojącym zdarzeniu nawet, dzwoniąc anonimowo pod numer 112 - mówią policjanci.

Erozja nad “Pojezierzem olkuskim”