Policjanci ujęli kapitana statku, który płynął po Jeziorze Solińskim. Na pokładzie było pełno turystów.
Przed godziną 16, policjanci zauważyli, jak statek dobija do portu w Polańczyku. Z jego pokładu zeszło 10 osób, wśród nich małe dzieci. Byli to turyści, którzy skorzystali z oferty kapitana i popłynęli z nim w rejs wycieczkowy – informuje aspirant sztabowy Katarzyna Fechner z Komendy Powiatowej Policji w Lesku na łamach Onetu.
Kontrola wykazała, że:
- 62-latek miał 1,38 promila alkoholu w organizmie,
- sprawca, to mieszkaniec Krosna.
Za pływanie statkiem w stanie nietrzeźwym grozi mężczyźnie do 2 lat pozbawienia wolności. Szlak wodny jest traktowany jak droga publiczna. Sąd zadecyduje, czy zachowa on uprawnienia do kierowania statkiem pasażerskim i dyplom kapitana żeglugi śródlądowej – tłumaczy Katarzyna Fechner.
Źródło: Onet.pl.
