Jeszcze rano wydawało się, że nic z tego nie będzie - mocno padało, a niebo zasłoniły gęste chmury. Dały się jednak pokonać słońcu i tuż po godz., 14 w Parki Miejskim zaczął się ułański piknik. Prowadzony przez Włodzimierza Kario ze stadniny Stara Cegielnia, od razu zgromadził masę chętnych do posłuchania o historycznych strojach, wyposażeniu czy broni. Oczywiście nie mogło obyć się bez pokazów jeździeckich - sprawności prowadzenia konia, władania białą bronią, tak by osiągnąć zamierzony cel. Był także krótki pokaz sokolniczy. Na ręce Karia usiadł myszołowiec, który od niedawna jest członkiem stadniny. Największe jednak zdziwienie wzbudził wywiad... z koniem. Zwierz odpowiadał na pytania dotyczące humoru, samopoczucia. Na wszystkie odpowiedział prychająco i nie wiadomo, więc nie wiadomo, czy było to potwierdzenie, czy wręcz przeciwnie, ale i tak się wszystkim podobało.
Obok zorganizowanego parkuru rozłożył się historyczny namiot, można było także podejrzeć, jak zmienia się koniu podkowę, samemu go wyczesać, spróbować dosiąść. Najwięcej radości miały oczywiście dzieci.
- Małopolskie Wianki w skansenie w Szymbarku
- Gorlice. Bobowa ma nową atrakcję, park edukacyjny
- Na Joannę Niemiec, projektantkę z Gorlic czeka Paryż!
- Dzisiaj o godz. 20 w TVN premiera MasterChef w pałacu Długoszów
- Koncert na Przystanku Szymbark na 20-lecie powiatu
- Stróżowianie przywitali prymicjanta - rodaka na granicy wsi
WIDEO: Dzieci mówią jak jest
