Za kilka dni na ścianie holu trzebińskiego komisariatu zawiśnie stacjonarny alkomat. Będzie bezpłatny, łatwy w obsłudze i czynny 24 godziny na dobę.
- Co ważne, nie trzeba będzie angażować do badania policjantów. Chętny sam, dyskretnie się przebada - zaznacza Robert Matyasik, rzecznik chrzanowskiej policji. I dodaje, że co dziennie, z prośbą o badanie alkomatem przychodzi na każdy z czterech powiatowych komisariatów (w Chrza-nowie, Alwerni, Libiążu i Trzebini) co najmniej po kilka osób. W weekendy nawet kilkadziesiąt.
- To angażuje czas funkcjonariuszy, którzy naprawdę mają co robić - zaznacza Matyasik. Odtąd mieszkańcy będą uniezależnieni od ich pomocy. Alkomat będzie bardzo prosty w obsłudze. Maszyna poinstruuje krok po kroku co robić.
- Będą dostępne jednorazowe słomki, przez które należy dmuchnąć. Potem, na dolnym wyświetlaczu pokaże się wynik w promilach - zaznacza Matyasik.
Będzie też ilustracja obrazkowa. Wyświetlona zielona buźka to znak, że możemy bezpiecznie wsiąść za kółko. Pomarańczowa - że trzeba jeszcze poczekać, bo w naszej krwi pozostało trochę alkoholu.
- Czerwona oznacza, że jest go tam zdecydowanie za dużo - tłumaczy rzecznik. Urządzenie kosztowało ok. 2 tys. zł. Pieniądze przekazała gmina. Taki alkomat pojawi się także w Chrzanowie. Radni już podjęli uchwałę o przekazaniu pieniędzy na ten cel.
- To świetny pomysł. Miałem kupić kieszonkowy alko-mat, ale te w przystępnej cenie są mało dokładne. A prosić się policjantów o badanie też nie było komfortowe - przyznaje Patryk Kuś z Trzebini. Ma blisko na komisariat, więc w razie niepewności przejdzie spacerkiem.
Gdzie można się badać w innych powiatach?
Jak to działa?
- Mieszkańcy w każdej chwili mogą przyjść do wybranych komisariatów policji i sprawdzić, czy są pod wpływem alkoholu. Pamiętajmy jednak, by nie podjeżdżać na policję autem, jeśli nie jesteśmy pewni swojej trzeźwości. Można sobie wtedy zaszkodzić nie pomóc.
Nie ma ograniczeń czasowych - zdarzały się sprawdzenia o godz. 3 nad ranem. Takie badanie jest wykonywane bezpłatnie i "od ręki". - Chociaż zdarzają się małe kolejki. Szczególnie w weekendy, w poniedziałki i w okresie świątecznym - zauważa Agnieszka Fryben z Komendy Powiatowej Policji.
Małgorzata Jurecka w oświęcimskiej policji uważa, że im więcej kierowców się bada przed ruszeniem w trasę, tym lepiej. - Sprawdzenie jest potrzebne w przypadku, gdy np. kierowca ma pilny wyjazd samochodem, a nie jest pewny swojej trzeźwości. Lepiej gdy dokona sprawdzenia zanim wsiądzie za kierownicę, ponieważ podczas badania stanu trzeźwości w trakcie kontroli drogowej, w przypadku ujawnienia stanu po użyciu alkoholu poniesie przewidziane prawem konsekwencje - podkreśla Jurecka.
Które komisariaty?
- POWIAT OLKUSKI. Alkomaty są w dwóch komisariatach: w Bukownie i Wolbromiu oraz w Komendzie Powiatowej w Olkuszu. Nie ma takiego urządzenia w Kluczach, gdzie sześć lat temu zlikwidowano służbę dyżurną.
Przykładowo, w sierpniu było w Olkuszu 30 takich badań, w Wolbromiu 49 i Bukownie 15. W tym tylko 7 kobiet. Najczęściej zgłaszają się mężczyźni, roczniki urodzeń - 70, 80 i 90. Niezwykle rzadko zdarzają się panowie w przedziale wiekowym 50-60 lat.
- POWIAT OŚWIĘCIMSKI. Stacjonarne alkomaty są w Komendzie Powiatowej Policji w Oświęcimiu, Komisariacie w Brzeszczach i Kętach.
- POWIAT WADOWICKI. Urządzenia są w Komendzie Powiatowa Policji w Wadowicach, Komisariacie w Andrychowie i Kalwarii Zebrzydowskiej.
Co wiesz o Wielkich Derbach Krakowa? [POZIOM PODSTAWOWY]? WEŹ UDZIAŁ W TEŚCIE!"
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!