PATRYK LETKIEWICZ 4
Pracy miał niewiele w tym meczu tak naprawdę. Gola puścił z bliskiej odległości, więc trudno określić go głównym winowajcą, ale jednak to był strzał w tzw. krótki róg, więc jakiś procent winy musi spaść na bramkarza.
DAWID SZOT 2
Zaczął od początku, ale zagrał bardzo słabo. Nie było przypadku w tym, że Znicz chętniej atakował swoją lewą stroną.
ALAN URYGA 3
Część winy za straconego gola też pójdzie na jego konto, bo za łatwo Bartłomiej Ciepiela podawał do Pawła Moskwika przy asyście kapitana Wisły. No i ta niepotrzebna żółta kartka, która eliminuje go z meczu z Ruchem Chorzów.
WIKTOR BIEDRZYCKI 4
Przeciętny występ drugiego ze stoperów Wisły w tym meczu.
RAFAŁ MIKULEC 4
W ofensywie był aktywny, choć nie było z tego za wiele konkretów. W obronie kilka błędów. Miał dużo szczęścia, że Dominik Sokół nie wykorzystał jego gapiostwa, bo śmiało mógł strzelić drugiego gola dla Znicza gdy lewy obrońca Wisły po prostu przysnął z kryciem.
JAMES IGBEKEME 5
Nie grał najgorzej, był zresztą cały czas bardzo aktywny. To nie w nim Wisła miała największy problem w tym meczu.
KACPER DUDA 3
Z dwójki środkowych pomocników Wisły Kacper Duda wypadł gorzej od Jamesa Igbekeme.
ANGEL BAENA 2
Skrzydła Wisły w tym meczu wyglądały po prostu fatalnie.
ANGEL RODADO 4
Lider Wisły zagrał w tym meczu po prostu słabo. Jego zmiana nie była wielkim zaskoczeniem.
JESUS ALFARO 3
Tylko ciut lepiej niż Angel Baena.
ŁUKASZ ZWOLIŃSKI 5
Jeśli z czyjejś strony mieliśmy zagrożenie dla bramki Znicza w tym meczu, to najbardziej ze strony Zwolińskiego. No, ale grał mimo wszystko nieskutecznie, więc pozostaniemy przy wyjściowej „piątce”.
BARTOSZ JAROCH 4
Dał trochę życia na prawą stronę Wisły, ale zabrakło też jednak mimo wszystko więcej konkretów już pod bramką Znicza.
FREDERICO DUARTE 5
Ze wszystkich rezerwowych zaprezentował się najlepiej.
TAMAS KISS 4
Aktywny, ale bezproduktywny – tak można w skrócie określić grę Węgra w tym meczu.
OLIVIER SUKIENNICKI 3
To nie było dobre wejście z ławki dla Oliviera Sukiennickiego. Nie dał zbyt dużego impulsu drużynie.
FILIP BANIOWSKI 4
Zadebiutował w pierwszej drużynie i przekonał się, że jeszcze sporo musi się uczyć.
