- Szkoda, że nie da się się przyznać dwóch pucharów za ten mecz, bo obie drużyny zasłużyły, żeby je zdobyć. Stworzyliśmy wspólnie z Cracovią fantastyczne widowisko. Jestem pełen podziwu dla mojej drużyny, która znów pokazała charakter. Mimo gry w osłabieniu, cały czas byliśmy groźni, cały czas byliśmy w grze. Cóż, życie to sukcesy i porażki. Trzeba iść dalej, chociaż trochę martwię się tym, że okres urlopowy jest tak krótki. Tydzień odpoczynku to trochę za mało - powiedział trener Piotr Stokowiec na konferencji prasowej.
Z powodu czerwonej kartki dla Mario Malocy Lechia kończyła mecz w dziesiątkę. Co o zachowaniu Chorwata powiedział Stokowiec? - To był błąd. Piłka nożna jest grą błędów. Wyciągniemy wnioski z tego sezonu, bo tych bramek traciliśmy zbyt dużo i w zbyt prosty sposób. Mario dał z siebie tyle, ile mógł. Nie zapominajmy, że również dzięki niemu znaleźliśmy się w tym finale. Łatwo jest teraz kogoś uderzyć, ale ja muszę szanować każdego zawodnika. Moi zawodnicy nie potrzebują teraz współczucia. To są dorośli faceci, którzy sobie z tym poradzą - zakończył.
Źródło: własne/lechia.net
PUCHAR POLSKI w GOL24
Minister Szumowski na sektorówce. Oprawy kibiców na finale P...
