Miejscowe władze w tym tygodniu rozstrzygnęły przetarg na budowę wielkiego kąpieliska w dzielnicy Radwanów. Rywalizowały trzy firmy. Wygrała FHU "Fewatero" Ferdynanda Czumy i Waldemara Czumy z Chojnika koło Tarnowa.
Czytaj także: Kryzys zajrzał do portfela sądeckiego starosty
- Ta firma zaoferowała dobrą cenę i korzystny dla nas termin oddania kąpieliska do użytku - uzasadnia werdykt zastępca burmistrza Piwnicznej Tomasz Kmiecik. - Wydamy sześć i pół miliona złotych, inwestycja ma zostać ukończona jeszcze przed przyszłorocznymi wakacjami.
Piwniczański samorząd w minionym roku przygotował koncepcję wodnego kompleksu nad Popradem. Obecnie ciągną się tam łąki i nieużytki. Całość ma kosztować około 10 milionów złotych. Zadanie podzielono na dwa etapy z uwagi na małe możliwości finansowe gminy.
- Na początek powstaną tylko baseny odkryte, a przy nich cała infrastruktura rekreacyjna, sanitarna oraz gastronomiczna - wyjaśnia burmistrz Edward Bogaczyk. - Tyle można zbudować za wysupłane przez nas siedem milionów złotych. A wykonawca ma zrealizować obiekt w systemie zaprojektuj i zbuduj.
Kolejnym etapem tworzenia kąpieliska na Radwanowie będzie 25-metrowy basen z podgrzewaną wodą i rozsuwanym dachem.
Na horyzoncie kąpielisko termalne
Wiceburmistrz Piwnicznej-Zdroju Tomasz Kmiecik. Myślimy o kąpielisku termalnym. Geolodzy mówią, że jeśli Krynica znajdzie gorące wody pod Jaworzyną, to u nas też warto wiercić. Czekamy i już mamy chętnego, żeby podjąć wiercenia (częściowo na swój koszt) w zamian za prawo budowy kąpieliska termalnego.Do tych wierceń gmina chce i może dołożyć pół miliona złotych.
Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Pobił kobietę, dostał maczetą w pośladek i kolano