Mecz Lechia Gdańsk - Bruk-Bet Termalica Nieciecza ONLINE
Do pucharów kwalifikują się trzy zespoły z ligi oraz zwycięzca Pucharu Polski. Właśnie na awans z tej ścieżki liczyła Legia Warszawa. Mistrzowie Polski przegrali jednak w Częstochowie z Rakowem w półfinale Pucharu Polski i tym samym otworzyli drogę czwartej drużynie z Ekstraklasy. Dlaczego? Bo w finale Pucharu Polski rywalem Rakowa będzie Lech Poznań, a oba te zespoły zakończą sezon w czołowej trójce ligi.
Lechia Gdańsk staje zatem przed zadaniem obrony czwartej pozycji, bo piłkarze nie ukrywają, że ich celem jest pokazanie się w Europie. Na czwarte miejsce apetyt mają także zespoły Radomiaka Radom, Wisły Płock, Górnika Zabrze, Piasta Gliwice, a po cichu także Cracovii i Legii Warszawa. Szanse tych dwóch ostatnich drużyn są jednak niewielkie. Lechia musi być jednak przygotowana na twardą walkę, bo konkurencja nie śpi i każdy punkt może być na wagę końcowego sukcesu.
- Termalica będzie niewdzięcznym rywalem. Ostatnie kolejki pokazują, jak trudno zdobywa się punkty. Jedni walczą o życie, a my o czwarte miejsce w lidze. Musimy zagrać bardzo dobrze. Chcemy pokazać fajną grę, ale to taka faza sezonu, że liczy się wynik i musimy zrobić wszystko, żeby wygrać to spotkanie. Jesteśmy ambitni. Mówiłem, że naszym celem jest czołowa piątka, a medal to marzenia. Chwilowo jesteśmy w trudniejszym momencie, a nasza gra nie wygląda lekko i swobodnie. Zapewniam, że jestem najbardziej krytyczny wobec siebie samego i mam olbrzymie oczekiwania odnośnie mojej pracy. Jest w lidze 14 zespołów, które chciałby się z nami zamienić. Sami to sobie wypracowaliśmy, a teraz wszystko jest w naszych nogach, żebyśmy osiągnęli sukces - mówi Tomasz Kaczmarek, trener Lechii.
Ekipa Radoslava Latala dobrze zaprezentowała się w spotkaniach z Górnikiem Zabrze i Radomiakiem. I oba tak naprawdę powinna wygrać, bo stworzyła sobie mnóstwo sytuacji. Brak skuteczności to była główna bolączka niecieczan, dlatego musieli się zadowolić dwoma remisami po 1:1. - Popracowaliśmy nad skutecznością, bo wiemy, że tam jest nasz problem. Jeśli jednak będziemy grali tak jak w drugiej połowie meczu z Radomiakiem, to będą punkty. Chodzi tylko o to, żeby wykorzystywać swoje szanse - przyznaje Latal.
W sobotę skala trudności na pewno będzie jednak wyższa niż w starciach z Górnikiem i Radomiakiem. - Lechia gra u siebie bardzo dobrze. Ma doświadczonych piłkarzy. Wiemy, że jest groźna, że nie przegrywa meczów u siebie. Zdajemy sobie sprawę z tego, że czeka nas bardzo ciężkie spotkanie, ale musimy zagrać tak jak na Górniku czy jak u siebie z Radomiakiem. Kluczem będzie to, żeby dobrze bronić i wykorzystywać swoje kontry - kończy Czech.
Mecz Lechia Gdańsk - Bruk-Bet Termalica Nieciecza TRANSMISJA TV
Wstęp do meczu Lechia Gdańsk - Bruk-Bet Termalica na żywo rozpocznie się o godz. 19:30 w Canal+ Sport. Początek transmisji na żywo z meczu Lechia - Bruk-Bet Termalica o godz. 19:55. Mecz skomentują Adam Marchliński i Michał Żewłakow.
A gdzie oglądać mecz Lechia - Bruk-Bet Termalica online na żywo w internecie? Spotkanie będzie dostępne w na stronie i w aplikacji Canal+ online (dostęp płatny).
20:00 mecz Lechia Gdańsk - Bruk-Bet Termalica Nieciecza na żywo
Canal+ Sport
Relacja na żywo z meczu Lechia Gdańsk - Bruk-Bet Termalica Nieciecza live w GOL24.pl.
EKSTRAKLASA w GOL24
