PKO Ekstraklasa. Mecz Śląsk Wrocław – Korona Kielce ONLINE
Piłkarze Jacka Magiery mogą zaliczyć rundę jesienną do udanych. Mocnym akcentem zakończył się hit z minionego weekendu (1:1 z Rakowem przy 40 000 kibicach na trybunach). W 17 spotkaniach zdobyła 37 punktów, czyli o jedno „oczko” mniej niż… w całym poprzednim sezonie. Teraz „awansem” rozegra pierwszy mecz przewidziany na rundę wiosenną. Przeciwnikiem będzie Korona Kielce, która w ostatnich meczach napsuła trochę krwi drużynie z Dolnego Śląska.
Kielczanie mają „patent” na Śląsk. W trzech ostatnich meczach w Ekstraklasie „Scyzoryki” wygrały raz i dwukrotnie był remis. Ostatni raz Śląsk wygrał 4 marca 2020 roku. Wówczas gole Przemysława Płachety i Erika Exposito przedzieliło trafienie Erika Pacindy.
Kielczanie przyjadą do Wrocławia podbudowani wyeliminowaniem Legii Warszawa z Pucharu Polski. Co ciekawe, w poprzedniej rundzie drużyna prowadzona przez Kamila Kuzerę poradziła sobie z… rezerwami „Wojskowych”. W ćwierćfinale rywalem będzie Jagiellonia Białystok.
O ile w Pucharze Polski Korona spisuje się bardzo dobrze, o tyle w lidze tak różowo już nie jest. Po 16 rozegranych spotkaniach (1 zaległe) zajmuje 14. miejsce w tabeli z dorobkiem 17 punktów. Taki sam dorobek ma będąca tuż nad kreską Cracovia. Przewaga nad otwierającą strefę spadkową Puszczą Niepołomice wynosi zaledwie 1 „oczko”.
Jacek Magiera, trener Śląska Wrocław: Celem w piłce zawodowej jest skuteczność. Trzeba wygrywać mecze i do tego doszliśmy. Ten mecz z pierwszej kolejki był dobry w naszym wykonaniu. Trzeba brać jednak wszystko pod uwagę. To był początek sezonu, ładna pogoda, potem ulewa i trudne warunki. Strzeliliśmy gola, stworzyliśmy kilka okazji. Remis przyjęliśmy jako coś dobrego, choć liczyliśmy na trzy punkty. Kolejne mecze były takie, że drużyna rosła. Budował się team spirit i wielka rodzina. Po Stali Mielec była refleksja, że będziemy grać inaczej.
- Korona to rywal niewygodny i mocny. To drużyna mentalnie silna po meczu z Legią. Nie można porównywać tych meczów, bo nie wiadomo jaka będzie nawierzchnia i pogoda. Chcemy ten rok w domu zakończyć zwycięstwem. Zamierzamy zdobyć trzy punkty. Wiemy, że trzeba będzie mocno popracować. To nie będzie taki mecz, jak z Rakowem. Liczymy, że 18-20 tysięcy osób pomoże w tym by poszło nam dobrze.
Kamil Kuzera, trener Korony Kielce: - Jesteśmy świadomi tego, że dzisiaj jesteśmy w drugiej dobie i to jest naprawdę trudna doba, ale wychodzimy na trening. Normalnie musimy swoją robotę zrobić, przygotować się jak najlepiej do meczu. Teraz ci teoretyczni „zmiennicy” dali bardzo mocny sygnał, tylko że niektórzy rozegrali 120 minut, więc jest mocny ból głowy jak zestawić skład na Śląsk Ja o tym mówiłem już po meczu bezpośrednio - że mam kłopoty, ale to są fajne kłopoty. I obyśmy takich mieli więcej.
Spotkanie Śląsk Wrocław - Korona Kielce poprowadzi Daniel Stefański. 46-letni bydgoszczanin prowadził w tym sezonie 2 mecze z udziałem Sląska (2:0 z Widzewem i 3:1 z Puszczą) oraz jeden Korony (1:1 z Ruchem).
Śląsk Wrocław – Korona Kielce. Kto nie zagra?
Trener Jacek Magiera nie postawi dzisiaj na kontuzjowanego Konrada Poprawę. Po stronie gości nie zobaczymy zmagających się z urazami Kyryło Petrowa, Jakuba Łukowskiego i Mateusza Czyżyckiego. Za kartki pauzuje Nono, a pod znakiem zapytania stoi występ Marcusa Godinho.
Ostatnie mecze bezpośrednie
24.07.2023 r. Korona Kielce – Śląsk Wrocław:1:1 (Ekstraklasa)
11.02.2022 r. Śląsk Wrocław – Korona Kielce 1:1 (Ekstraklasa)
Mecz Śląsk Wrocław - Korona Kielce TRANSMISJA TV
Transmisja na żywo w niedzielę od godziny 19:55 w Canal+ Sport, Canal+ Sport 3, Canal+ 4K Ultra HD. Mecz skomentują Robert Skrzyński i Adam Szała. W internecie transmisja w Canal+ Online. Relacja LIVE w GOL24 – zapraszamy!
20:00 Śląsk Wrocław - Korona Kielce Canal+ 4K Ultra HD
PKO EKSTRAKLASA w GOL24
