Czytaj także:
- To jakiś absurd. Zamknięcie przejazdu, który codziennie pokonuje kilka tysięcy samochodów, doprowadzi do całkowitego zakorkowania miasta. Przecież nawet w tej chwili w godzinach popołudniowych, kiedy szlaban jest opuszczony, przed przejazdem stoi kolejka samochodów aż do Trudnej - mówi Jacek Sobiecki, szef wydziału ruchu drogowego KPP w Bochni.
Co na to PKP? Kolejarze proponują objazdy. Pierwszy z nich (dla wszystkich) miałby poprowadzić przez Krzeczów, przejazd kolejowy w Rzezawie, Podgościniec, drogę krajową nr 4 i ul. Brzeską. Drugi (dla mieszkańców Krzeczowskiej, a także dla pojazdów do 3 metrów wys.) prowadziłby poprzez ul. Wygoda i ul. Karolina. Jest jeszcze jeden - przez ul. Karolina, Wygoda, Staszica (lub Hutniczą), Proszowską, Konstytucji 3 Maja, Regis, Kraszewskiego i Trudną.
Plany, które dotarły do magistratu, wywołały oburzenie, dlatego że kilka miesięcy temu PKP proponowało zastosowanie małego objazdu, który zapewni przejezdność. - Będziemy żądać, aby ruch był utrzymany przez cały czas modernizacji przejazdu, tak jak to było uzgodnione - mówi Tomasz Przybyło, zastępca burmistrza.
W podobnym tonie wypowiadają się w starostwie. - Nie godzimy się na zamknięcie - podkreśla Tomasz Całka, wicestarosta powiatu bocheńskiego. Samorządowcy zwracają uwagę na fakt, że Krzeczowska łączy centrum miasta ze strefą aktywności gospodarczej oraz, że tą drogą samochody dojeżdżają do Stalproduktu. I co najważniejsze - do końca 2012 poprowadzi nią główny trakt łączący centrum Bochni ze zjazdem z autostrady.
O komentarz poprosiliśmy rzecznika PKP. Niestety, nie udało się nam z nim skontaktować.
Academy(c) Awards. Plebiscyt na najlepszy akademik Krakowa!
Wybieramy najpiękniejszy rynek w Małopolsce! Weź udział w plebiscycie i oddaj głos!
Mieszkania Kraków. Sprawdź nowy serwis
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!