Oświęcimianie już bez gwiazd, jakimi bez wątpienia byli w przeszłości Wojciech Wojdak czy Michał Poprawa, ale za to z kolektywem, pokusili się o dwa seniorskie medale.
Brązowy seniorski „krążek” na 200 m stylem motylkowym zdobyła Wiktoria Musioł (2.16,97). Wygrała Paula Żukowska ze Śląska Wrocław (2.15,68), a druga była bydgoszczanka Zuzanna Trambowicz (2.15,73). Wynik uzyskany przez Musioł dał jej automatycznie złoty medal wśród młodzieżowców, czyli zawodników w przedziale od 19-23 lat. - Wiktoria zawsze dobrze walczy w stylu motylkowym, ale nie wiedzieliśmy do końca na co ją stać w Lublinie, bo miała na głowie także maturę, więc to ona była priorytetem, Tym większe słowa uznania należą się naszej zawodniczce za osiągnięty sukces – podkreśla Marek Dorywalski, prezes oświęcimskich pływaków.
Musioł z dobrej strony pokazała się także w wyścigu na 400 m stylem zmiennym. Zajęła w nim wprawdzie 9. miejsce (5.04,33), ale wśród młodzieżowców wywalczyła złoty medal.
Zawodu nie sprawiła Katarzyna Kołodziej, która zdobyła brązowy medal wśród seniorów na 100 m stylem motylkowym (1.01,51). Wygrała Klaudia Naziębło z Juvenii Wrocław (1.00,32), a druga była Paulina Nogaj z Wodnika Radom (1.00,34). - Warto zaznaczyć, że nasza zawodniczka wyprzedziła o 0,01 s Annę Dowgiert – zwraca uwagę Dorywalski. - To przecież olimpijka z Londynu i Rio de Janeiro. Zresztą właśnie Dowgiert długo prowadziła w tym wyścigu. Jednak na finiszu inne zawodniczki okazały się lepsze. Kasia Kołodziej „atakiem na ścianę” wywalczyła medal, a właśnie o to w sprincie chodzi.
Oświęcimianka dobrym startem w Lublinie wywalczyła sobie przepustkę do mistrzostw Europy juniorów, które odbędą się Netanyi.
O pechu mógł mówić żabkarz Andrzej Michalczyk, któremu zabrakło 0,4 s do minimum na ME juniorów.
Inny żabkarz, Maciej Krulikowski, był ósmy na 200 m (2.19,43). - Wielu naszych zawodników walczyło też w finałach „B”, uzyskując doskonałe rekordy życiowe – informuje Marek Dorywalski. - To jest ważne w perspektywie walki w lidze SMS, która czeka nas w ostatni majowy weekend. Chcemy obronić drugą pozycję, wywalczoną zimą na krótkim basenie, a wyniki uzyskane w mistrzostwach Polski napawają optymizmem.
Wśród chłopców na 400 m stylem zmiennym w głównym finale dobrze spisali się Sebastian Ciastoń (9. miejsce, 4.34,03) i Bartłomiej Hojda (10. miejsce, 4.37,55).
Z kolei wśród dziewcząt na tym samym dystansie i tym samym stylu Alina Zawisza wygrała finał „B”, uzyskując czas 5.05,09.
Follow https://twitter.com/sportmalopolska