https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po poszkodowaną kobietę przyleciał helikopter

Halina Gajda
fot. Joanna Urbaniec
Niedostosowanie prędkości do warunków jazdy były prawdopodobną przyczyną wypadku do którego dzisiaj rano doszło w Ropie. .

Na łuku drogi ford escort wypadł z drogi, auto dachowało. Na miejscu szybko pojawiły się zastęp straży pożarnej z Gorlic, druhowie z OSP w Ropie, pogotowie ratunkowe praz policja. Ponieważ jedna z poszkodowanych osób, pasażerka auta, skarżyła się na ból dolnego odcinka kręgosłupa, zadecydowano o wezwaniu Lotniczego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego. Trafiła do szpitala w Tarnowie.
Auto jest mocno uszkodzone - załamany dach, rozbity przód i boki, wybita tyla szyba.

Z kolei o szczęściu mogą mówić uczestnicy kolizji do której doszło w Bobowej. Tam zderzyło się aż cztery samochody. Skierowany na miejsce patrol ustalił, że kierująca samochodem vw golf wskutek nieuwagi najechała na tył mitsubishi.
W tym momencie zadziałał efekt domina i przepchnięte mitsubishi uderzyło w stojący przed nim samochód citroen C3, a ten w toyotę avensis. Szczęśliwie w zdarzeniu nikt nie ucierpiał i skończyło się jedynie na uszkodzonych pojazdach.

Kierująca vw golf za spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym ukarana została mandatem karnym w kwocie 400 zł. Na jej konto wpłynie również 6 punktów karnych.

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska