Kliknij w przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
W Urzędzie Miejskim w Zatorze spodziewano się większych wpływów
Opłatę miejscową od turystów wprowadzono w gminie Zator w tym roku po raz pierwszy. Obowiązywała od 1 kwietnia do 30 września. Dotyczyła osób przebywających tutaj dłużej niż 24 godziny i wynosiła 2 zł od osoby za dobę. Jej pobieranie należało do obowiązków właścicieli pensjonatów, hoteli, campingów, apartamentowców, kwater. Aby możliwie usprawnić całą procedurę. Nie odbywało z pomocą kwitków jak to było kiedyś, ale z wykorzystaniem systemu elektronicznego, do którego mogły podpiąć się wszystkie podmioty oferujące noclegi. Związane z tym koszty pokryła gmina.
Dochody z opłaty gmina postanowiła przeznaczać na pokrywanie rosnących dodatkowych kosztów związanych z obsługą ruchu turystycznego, takich jak wywożenie coraz większej ilości śmieci, utrzymywanie odpowiednio ulic i placów. Parki rozrywki Energylandia i Zatorland, ale także szereg innych atrakcji Doliny Karpia przyciągają z roku na rok coraz więcej turystów.
W zatorskim urzędzie szacowano, że przy 140 podmiotach świadczących usługi noclegowe dla turystów wprowadzona lokalna opłata przyniesie gminie dochód w wysokości ponad 200 tys. zł.
- Okazał się mniejszy i wyniósł 132 tys. zł - wylicza Mariusz Makuch, burmistrz Zatora.
W przyszłym roku w Zatorze też będzie opłata
Jak zapowiada burmistrz Zatora, opłata będzie stosowana także w przyszłym roku. Niewykluczone, że będzie wyższa.
- Być może trzeba będzie uszczelnić system ściągania tej opłaty - dodaje burmistrz Zatora.
W większości firm i osób prowadzących działalność noclegową dla turystów panowało zrozumienie dla kroków podjętych przez gminę.
Liczbę turystów w tym sezonie szacuje się na ok. 2 milionów. Była nieco mniejsza niż rok wcześniej. Większość z nich przyjeżdża tutaj na jeden dzień, ale rośnie także liczba tych, którzy zostają na dłużej, by spędzić urlop na szlakach pieszych i rowerowych w Dolinie Karpia. Sam Zator stał się także bazą wypadową dla wycieczek do Oświęcimia, Wadowic czy Inwałdu w gm. Andrychów, gdzie znajduje się kolejny park rozrywki.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Niesamowite zdjęcia z budowy drogi S1. Prawie jak w Dubaju!
- W Kętach są oburzeni tym, jak wykorzystano nazwę ich miasta w serialu Netflixa
- Miłośnik historii z Brzeszcz w podróży śladami świętego, chociaż ma dystans do wiary
- Działki budowlane w Oświęcimiu i okolicy. Poznajcie oferty
- KS Chełmek. Turniej sześciolatków z okazji jubileuszu 90-lecia klubu
- Morsy z Kęt w akcji charytatywnej nad Wielką Puszczą dla chorego Oliwierka

Inflacja - los polskich rodzin