- Młodociany nożownik zaatakował w czwartek w nocy - mówi Kazimierz Pietruch, rzecznik prasowy zakopiańskiej policji. - W jednym z domów w Bustryku doszło do rodzinnej awantury. Przebywający tam po ucieczce z poprawczaka 16-latek rzucił się na swego brata i nożem czterokrotnie ugodził go w udo. 19-latek miał sporo szczęścia, że młodszy brat nie doprowadził do jego śmierci. Ranny i tak trafił jednak do szpitala w Zakopanem.
Jak informuje podinsp. Pietruch, wezwany na miejsce awantury policyjny patrol zatrzymał nożownika. Badanie wykazało, że był kompletnie pijany. Miał 1,5 promila alkoholu we krwi. Brat, którego zaatakował, był trzeźwy.
- Nastolatek w areszcie trzeźwiał do soboty - mówią policjanci. - W ten dzień został odwieziony do placówki wychowawczej, z której uciekł. W najbliższych dniach zostaną mu zapewne postawione zarzuty.
Nie wiadomo czy będzie odpowiadał przed sądem jako nieletni, czy może dorosły.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+