Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podhale: będzie tu małe Wembley

Tomasz Mateusiak
Działacze Ludowego Klubu Sportowego Poroniec Poronin chcą wybudować na Podhalu pierwszy profesjonalny stadion piłkarski. Już w przyszłym roku przy boisku leżącym obok drogi z Poronina na Bukowinę Tatrzańska stanie kameralna kryta trybuna na około 800 osób. Jej budowa podyktowana jest nie tylko faktem polepszenia komfortu dla miejscowych kibiców.

Bez odpowiedniego zaplecza Poroniec nie ma czego szukać w wyższych ligach, a takie są właśnie ambicje góralskiego klubu. Dla grających obecnie w IV lidze piłkarzy awans o dwie klasy to cel jedynie minimum.

W historii polskiej piłki nożnej wielokrotnie słyszeliśmy o zespołach z małych miejscowości, które zawojowały cały kraj. Doskonałym przykładem była Amica Wronki ( w tym miasteczku mieszka 11 tys. mieszkańców), Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski (14 tys.) czy obecnie małopolskie drużyny Kolejarza Stróże (2,4 tys.) i Termalica Bruk-Bet Nieciecza (800
mieszkańców).

Teraz walkę o "piłkarskie salony" rozpoczyna także podhalański LKS Poroniec. Czy zespołowi z liczącej niewiele ponad 3,5 tysiąca mieszkańców wioski taka misja może się udać? - A czemu by nie - śmieje się Bronisław Stoch, wójt Poronina. - U nas tradycje piłkarskie były od zawsze. Poroniec już nieraz ocierał się o wyższe ligi. Teraz, gdy w drużynie grają zdolne chłopaki, a zarząd mądrze gospodaruje, naprawdę można patrzeć w przyszłość z optymizmem. Zresztą, co tu dużo gadać, wystarczy pójść na mecz i zobaczyć jak nasi grają.

Wyniki sportowe Porońca rzeczywiście są w tym roku wprost imponujące. Mimo że drużyna dopiero pierwszy sezon gra w IV lidze, z dotychczasowych dziewięciu meczów wygrała już 8 spotkań i z dużą przewagą prowadzi w tabeli. Awans do III ligi jest więc na wyciągnięcie ręki. Klub jest tak pewny sportowego sukcesu, że zaczął już przystosowywać swoją infrastrukturę do wymogów wyższych klas rozgrywkowych.

- W czasie wakacji w iście ekspresowym tempie wybudowaliśmy nowoczesne szatnie dla zawodników i sędziów oraz przebudowaliśmy klubowe zaplecze - mówią działacze Porońca. - Wiosną natomiast chcielibyśmy rozpocząć prace budowlane nowej, krytej trybuny na 800 widzów, która stanie przy naszym stadionie - informował reportera naszej gazety Jakub Pawlikowski, wiceprezes Porońca. - Złożyliśmy już do zakopiańskiego starostwa wniosek o stosowne pozwolenie. Trybuna ma być podobna do tej w Niecieczy (korzystają z niej kibice I-ligowego Bruk-Betu).

Jak dodają działacze, taka liczba miejsc pod dachem jest wystarczająca. Pomieści bowiem co czwartego mieszkańca Poronina. Koszt jej budowy nie będzie też wyjątkowo wysoki. To ważne, bo sfinalizować przedsięwzięcie ma rodzina Pawlikowskich - główny sponsor Porońca (familia inwestuje w branży budowlanej, energetycznej oraz turystyce. Wspierała też sportowców zimowych, m.in. Justynę Kowalczyk i Kamila Stocha).

- Będziemy się starali pomóc w rozbudowie stadionu, ale obecnie nie ma na to środków - mówi Bronisław Stoch. - Zgłosiliśmy jednak chęć rozbudowy sportowej infrastruktury w gminie do programu unijnych dotacji, które być może dostaniemy po 2014 roku. Wówczas pomożemy Porońcowi nie tylko mentalnie, ale też finansowo.

O koszty budowy kameralnego stadionu piłkarskiego zapytaliśmy wczoraj urzędników z gminy Żabno (to oni budowali stadion w Niecieczy). - U nas budowa trwała etapami. Na samą trybunę trzeba jednak wydać około 700 tys. zł - mówi Stanisław Pantera, naczelnik miejscowego wydziału inwestycji.

Możesz wiedzieć więcej!Kliknij, zarejestruj się i korzystaj już dziś!

Policja uderza w środowisko kiboli

Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska