Halny wieczorem osiągał w Tatrach prędkość ok. 170 kilometrów na godzinę. Najmocniej daje się we znaki w centrum Zakopanem i w Kościelisku. Po tym jak zniszczył miejską choinkę na Krupówkach - w efekcie czego ranne zostały dwie osoby - zaczął zrywać dachy.
- Mamy już kilka interwencji związanych z uszkodzonymi dachami - powiedział kpt. Rafał Bańka z PSP w Zakopanem.
Strażacy walczą o dach na Drodze do Walczaków, a także na ul. Kościeliskiej. Wiatr zaczął podrywać tam blachę na budynku. Strażacy starają się zabezpieczyć dach, by wiatr dalej go nie zrywał.
W Kościelisku z kolei straż ma pełne ręce roboty przy zwalonych drzewach, które tarasują drogi. Działali na Czajkach, na Pitoniówce, a także w Witowie, Dzianiszu.
Halny w Zakopanem. Wiatr wywrócił rusztowanie, łamie drzewa [ZDJĘCIA]
Masz informacje? Nasza Redakcja czeka na #SYGNAŁ
WIDEO: Krótki wywiad
