7 kwietnia po południu policjanci zostali poproszeni o przebadanie na zawartość alkoholu kobiety, która prowadziła samochód. Mężczyzna, który zaalarmował policję, nabrał podejrzeń co do stanu trzeźwości prowadzącej i uniemożliwił jej dalsze kierowanie.
Jego podejrzenia były słuszne, a reakcja jak najbardziej prawidłowa.38-letnia mieszkanka Trutego przyznała, że piła wcześniej alkohol i prowadziła samochód pod jego wpływem.
Badanie wykazało 3,95 i 3,97 promila alkoholu w organizmie. Po przewiezieniu do komendy kobietę przebadano kolejny raz. Wynik - 4,10 promila. W tym stanie wiozła czwórkę dzieci w wieku od 5 do 10 lat.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+