Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podhale: Tragiczny pożar bacówki [ZDJĘCIA]

Tomasz Mateusiak
Poważnie poparzony mężczyzna trafił do szpitala po tym jak w piątek rano doszło do pożaru w jednej z bacówek stojących przy drodze z Kościeliska do Witowa. Poszkodowany góral to 87-latek z Witowa. Nieoficjalnie wiemy, ze ma poparzone około 90 procent ciała.

Ogień jako pierwsze zauważyły, kilka minut po godzinie 6 rano dwie mieszkanki Witowa, które jechały właśnie do pracy w Zakopanem.

- Stanęłyśmy na poboczu i nagle zobaczyłyśmy jak z całkowicie płonącego budynku wychodzi mężczyzna - mówi jedna z nich. - Poszkodowany cały płonął. To my wezwałyśmy na miejsce straż pożarną i karetkę. Do przybycia medyków pomagaliśmy poparzonemu mężczyźnie.

>> Czytaj więcej o bohaterskich kobietach

Zdaniem zakopiańskich strażaków w Witowie - wbrew pierwszym ustaleniom nie doszło do wybuchu. - Szałas stanął w płomieniach, ale nie na skutek wybuchu butli gazowej - mówi Andrzej Król Łęgowski, rzecznik prasowy zakopiańskiej komendy PSP. - Butla została wyniesiona z budynku w nienaruszonym stanie. W chwili obecnej próbujemy ustalić przyczyny pożaru. Na miejscu pracowało pięć zastępów strażackich. Budynek mimo ich poświęcenia spłonął doszczętnie.

Niepokojące informacje cały czas dochodzą natomiast z krakowskiego Szpitala im. Rydygiera. To właśnie tam trafił poszkodowany w pożarze góral. Około 80-letni mężczyzna cały czas walczy o życie. Według nieoficjalnych informacji ma poparzone około 90 procent ciała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska