83 interwencje policji w restauracjach i pensjonatach, a także częste wyjazdy do wypadków i kolizji drogowych. Policjanci z powiatu tatrzańskiego na pewno nie zaliczą minionych świąt do spokojnych.
- W nocy z 25 na 26 grudnia do jednego z pubów na zakopiańskich Krupówkach weszła grupa bardzo agresywnych mężczyzn - mówi oficer dyżurny zakopiańskiej policji. Wykrzykiwali nazwę jednego z klubów piłkarskich, a później poszarpali większość przebywających w lokalu klientów. Chociaż napastnicy opuścili pub policji szybko udało się ich ująć. Byli pijani.
Z kolei drugiego dnia świąt mundurowi musieli interweniować w karczmie „Zapiecek” na Krupówkach, gdzie jeden rozwścieczony klient pobił kelnerkę. Również trafił do aresztu.
- W większości nasze interwencje związane były ze zbyt dużą ilością alkoholu wypitego przez sprawców - mówi Roman Wieczorek, rzecznik policji.
Od Wigilii do niedzieli na drogach wydarzyło się kilkanaście wypadków i kolizji. Do groźnych wypadków doszło w Chabówce, Rabce Zaborni i na Stasikówce. Na szczęście nikt nie zginął.