Podobizna patrona stadionu Sandecji na budynku klubowym

Nigdy reklamy czy jakiekolwiek inne informacje (loga, nazwy, tytuły) malowane bezpośrednio na ścianach nie były, nie są i nie będą "eleganckie" ( z nielicznymi wyjątkami), nie mają klasy, wręcz - przypominają "agitkę" z minionej epoki o przyjaźni robotniczo-chłopskiej. A wyobraźmy sobie jak to bedzie wyglądać za jakiś czas jak farba miejscami się złuszczy lub ulegnie innemu mechanicznemu "zużyciu" - ...

Jeżeli jednak wyczucie estetyki sądeczan toleruje takie "dekoracje" - proponuje krótką lekcję twórcy tego dzieła, aby w przyszłości wiedział jak się zabrać do takiej roboty. (Są pewne kanony plastyczne, o których zleceniodawca nie musi wiedzieć, ale wykonawca zlecenia - winien je bezwzględnie znać - i stosować!!!

Jak ewentualnie to powinno wyglądać:
1. Cała ściana czarna ( jeśli już to konieczne) łącznie ze skrzynką prądową, stolarka okienną, obróbkami blaszanymi (okap, rynny itp)
2. Cokolik - ciemno stalowy (bez malowanych na biało spoin)
3. Napis "SANDECJA" - prosto (bez tego wygięcia) jako przedłużenie otworu okiennego (wysokość liter = wysokość okna)
4. Portret - o ile być musi - winien "patrzyć" w prawo - w kierunku napisu i środka ściany ( a nie "uciekać z kadru"), i bez tej "aureoli" nad głową (jeszcze nie święty). Usytuowanie: środkowe pomiędzy oknem a krawędzią ściany (nie wyróżniać drzwiczek skrzynki przyłączeniowej - zamalować na czarno
5. Zlikwidować niebieską tabliczkę z nazwą ulicy ( pasuje jak...)
6. Darować sobie herb. W tej wielkości konkuruje z portretem - dwa "obrazki" na jednej ścianie - to o jeden za dużo)
7. Nazwa stadionu - osiowo nad portretem ( herb Sandecji można wkomponować w ten napis ( z boku na jego przedłużeniu - w gabarycie napisu - nie większy)
8. Wnęka okienna przesłonięta czarną siatką gęstooczkową ( jak pod banery - ale bez jakichkolwiek dekoracji)

A jak upamiętnimy Rysia za oświetlenie boiska? Może w podziękowaniu jakiś pomniczek na środku tej zielonej trawki? Będzie ładnie oświetlony...

Czy to "dzieło" widział jakiś plastyk? Podoba się?
I nie myślę o portrecie, ale o plastyce całej ściany.
A sam portret - jak "wypiaskowany" obrazek z nagrobnej tabliczki - to jawna profanacja upamiętnionej osoby.
Do kolejowego.
"był WIERNYM KIBICEM naszej kochanej Sandecji i wiele dobrego dla niej zrobił". Można prosić o jakieś bliższe szczegóły tej "dobrej roboty"? Czy podkreślenie "WIERNYM..." przesądza o wszystkim bo dotyczy jego stanu kapłańskiego?

Chyba sam nie wiesz mendo społeczna co chciałeś a raczej chciałaś napisać.
Był księdzem ale przede wszystkim był WIERNYM KIBICEM naszej kochanej Sandecji i wiele dobrego dla niej zrobił i zasłużył na takie upamiętnienie.

Nawet jak by był Wójtem Gminy Kąclowa tak samo byśmy Go upamiętnili więc skończ już tą marną internetową prowokację.

obłąkany naród niewolników watykańskich w całej swej żałosnej okazałości .....

wstyd i hańba ....