Nowy Sącz. Czy Ojciec Władysław Augustynek pozostanie patronem stadionu Sandecji?

FLESZ - Od 16 maja koniec stanu pandemii

Prezydent Handzel zaznaczył na wspomnianym spotkaniu że jest otwarty na sugestie nowosądeczan, w tym środowiska kibiców.

- Ważne są dla mnie oczekiwania mieszkańców - mówił i dodał, że sam takiej zmiany na razie nie rozważał.

Zapytaliśmy zatem przedstawiciela Stowarzyszenia Kibiców Sandecji, czy w środowisku miłośników klubu "Biało - Czarnych" pojawiły się pomysły dotyczące patrona nowego stadionu. Nasz rozmówca był zaskoczony tym pytaniem, bo jak mówi, takiej dyskusji wśród kibiców nie było.

- Ojciec Augustynek to zasłużona postać i nie rozmawialiśmy na temat zmiany patrona. Owszem były rozmowy odnośnie nazwy stadionu, ale w kontekście ewentualnego sponsora. Chodzi o to, żeby nazwa firmy nie ośmieszała w jakiś sposób nowego obiektu. Zapewne można połączyć nazwę stadionu typu Tauron Arena, a więc uwzględniającą głównego sponsora, z wcześniejszym patronem obiektu - zaznacza Jarosław Raczek, kibic Sandecji.

O zmianie patrona decyduje rada miasta. Zapytaliśmy sądeckich radnych, oddanych sympatyków Sandecji, czyje imię powinien nosić nowy stadion "Biało - Czarnych". Obydwaj zgodnie podkreślają, że nie ma potrzeby zmiany patrona.

- Ojciec Władysław Augustynek to zasłużona postać i wielki autorytet dla różnych środowisk. Wpisał się mocno w historię Nowego Sącza i osobiście nie widzę powodu, aby nie patronował nowemu stadionowi - mówi Krzysztof Ziaja z Koalicji Nowosądeckiej.

Radny zaznacza również, że można pomyśleć o upamiętnieniu innych postaci łączących postawę patriotyczną z aktywnością sportową np. nadając patronów poszczególnym trybunom. Sam podaje przykład majora Juliana Zubka.

- To mój własny pomysł i na razie z nikim go nie konsultowałem. Ale może warto go przedyskutować - podnosi.

Zdecydowanym zwolennikiem pozostawienia obecnego patrona jest również radny Józef Hojnor z Koalicji Obywatelskiej. Hojnor wraz z Jerzym Widłem, ówczesnym szefem "Gazety Krakowskiej" w Nowym Sączu oraz Danielem Weimerem, znanym sądeckim dziennikarzem sportowym byli sygnatariuszami uchwały z 2001 roku, na mocy której stadion, noszący wcześniej nazwę XXV - lecia PRL, otrzymał patrona w osobie Ojca Władysława Augustynka.

- To był niezwykły człowiek, niekwestionowany autorytet dla sądeczan i to nie tylko tych, związanych ze sportem. Nie wyobrażam sobie, żeby zmodernizowany stadion Sandecji nosił imię kogoś innego - mówi.

Radny przypomina, że o pozostawieniu dotychczasowego patrona wspominał na lutowej sesji rady miasta, kiedy to omawiano powiększenie obiektu do ponad 8 tys. miejsc.

- Oczywiście jest sporo osób zasługujących na upamiętnienie, ale można to zrobić w inny sposób, bo stadion ma już swojego patrona - podsumowuje.