FLESZ: Pierwsza pomoc przy wypadkach drogowych. To musisz wiedzieć!
Jak wyjaśnia st. bryg. Paweł Motyka z KM PSP w Nowym Sączu samochodem podróżował sam kierujący.
- W momencie przybycia strażaków pojazd znajdował się częściowo na poboczu, częściowo zaś na jezdni w pozycji na boku - mówi.
Na jezdni i poboczu znajdowały się pozostałości powypadkowe oraz plama krwi. Ruch pojazdów był wstrzymany.
- Strażacy zabezpieczyli miejsca zdarzenia a także udzielili ratownikom pomocy podczas transportu poszkodowanego do karetki, która zabrała go do szpitala - relacjonuje Paweł Motyka.
Uszkodzony samochód postawiono na koła. Po zakończeniu działań dochodzeniowych policji usunięto pozostałości powypadkowe z jezdni oraz zmyto plamę krwi. Samochód został zabrany z miejsca przez pomoc drogową.
Działania strażaków trwały ponad dwie godziny - podsumowuje przedstawiciel KM PSP w Nowym Sączu.
