Podopieczni Schroniska dla Bezdomnych w Oświęcimiu otrzymali w darze zimową odzież. W oryginalny sposób wyrazili swoją wdzięczność

- Każdego roku, w okresie przedświątecznym, organizujemy zbiórkę ciepłej zimowej odzieży. Cieszymy się, że zawsze odzew ze strony mieszkańców jest spory – podkreśla Monika Szymeczko, organizatorka zbiórki ze Stowarzyszenia Polska 2050.

W oświęcimskim schronisku, bezdomni tworzą zgraną wspólnotę. W placówce jest 40 miejsc. Zostały tylko cztery wolne. Jak podkreślają pracownicy placówki, wkrótce przybędzie dwójka nowych podopiecznych.

Mieszkańcy schroniska muszą być trzeźwi. Oni mają świadomość, że stracili kontakty z bliskimi właśnie przez nałogi. To dlatego teraz od nich stronią.

- Największą dla nas nagrodą jest, jak któryś z naszych podopiecznych informuje nas, że spędzi kilka czy kilkanaście godzin z bliskimi, czy zostanie do nich zaproszony na święta – wyjawia Ewa Ocylok, koordynator Schroniska dla Bezdomnych w Oświęcimiu.

To dowodzi, że praca w schronisku przynosi efekty. Jego mieszkańcy mają różnego rodzaju warsztaty. Sami też wiele potrafią zrobić. Realizują się także kulinarnie.

- To dlatego, jeśli ktoś chciałby nas wesprzeć przed Bożym Narodzeniem żywnością, nie muszą to być gotowe potrawy. Wystarczą nam różnego rodzaju produkty żywnościowe – podkreśla Ewa Ocylok.

Potwierdzeniem jej słów jest prezent, jakim mieszkańcy schroniska obdarowali swoich darczyńców, wręczając im ketchup z cukini. Bezdomni bardzo liczą na opinię, żeby wiedzieć, czy owoc ich pracy jest dobry, czy być może wymaga jakiejś drobnej korekty. Członkowie Stowarzyszenia Polska 2050 obiecali, że ketchup zostanie oceniony w szerszym gronie.

W związku z intensywnymi opadami śniegu, bardzo potrzebne są buty.

- Mieliśmy jednego pana, który trafił do nas w kapciach. Mieliśmy kłopot z zorganizowaniem dla niego obuwia. Zawsze przydają się też środki czystości, czy do prania. Tego nigdy nie jest za wiele – dodaje Ewa Ocylok.

Obok schroniska funkcjonuje ogrzewalnia. W niej jest 12 miejsc. Do niej mogą trafić będący pod wpływem alkoholu, ale rano muszą ją opuścić, chyba, że jest siarczysty mróz, to i w ciągu dnia można w niej znaleźć schronienie.

Warto dodać, że schroniska dla osób bezdomnych funkcjonują także w powiatach olkuskim, chrzanowskim i wadowickim. W olkuskim znajduje się ono w Gorenicach. Prowadzona przez Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne placówka udziela noclegów, wydaje posiłki, służy pomocą psychologiczną, medyczną oraz pielęgniarską a także prowadzi aktywizację zawodową.

Noclegownia dla osób bezdomnych działa także w Kluczach. To właśnie do niej za pośrednictwem MOPS kierowane są osoby bezdomne z terenu gminy Wadowice. W samym powiecie wadowickim funkcjonują dwa domy wsparcia. Znajdują się one w gminie Andrychów. Dodatkowo 16 grudnia w Wadowicach zostanie otwarta ogrzewalnia dla bezdomnych.

W powiecie chrzanowskim natomiast funkcjonuje Noclegownia dla Bezdomnych Mężczyzn prowadzona przez CUS. Przyjmuje ona osoby bezdomne z gmin Chrzanów, Trzebinia oraz Libiąż.