Pogotowie Obywatelskie od Gibały

- Ponad miesiąc temu ogłosiliśmy akcję polegającą na bezpłatnej pomocy prawnej, dla tych, którzy ucierpieli w wyniku działań deweloperów lub urzędników miejskich wydających pozwolenia budowlane lub wuzetki. Zgłosiło się ponad 100 osób, zainteresowanie akcją było ogromne, dlatego dziś ruszamy z nowym projektem, czyi pogotowiem obywatelskim - powiedział Łukasz Gibała, przewodniczący stowarzyszenia Logiczna Alternatywa.

Pierwsza zmiana to liczba prawników oddelegowanych do pomocy mieszkańcom. Zamiast jednego, będzie ich trzech. -
Będziemy zajmowali się też szerszym zakresem niż dotychczas, ponieważ mieszkańcy zgłaszali się nie tylko z problemami z deweloperami. Uruchamiamy też stronę internetowa, dzięki której mieszkańcy będą mogli nam zgłaszać ich problemy przez 24 godziny - dodał Gibała.

Za pośrednictwem strony pogotowieobywatelskie.pl wszyscy mieszkańcy Krakowa, którzy czują się osamotnieni w walce o swoje prawa, mogą uzyskać bezpłatną pomoc i porady prawne.

Sprawy, z jakimi do LA już w tej chwili zgłaszają się mieszkańcy, są bardzo różne. – Czasem jesteśmy w stanie pomóc już w trakcie rozmowy telefonicznej, kiedy nie wiadomo na przykład kogo spytać o legalność wycinki drzew. Ale część spraw wymaga większego nakładu pracy. Tak jest w przypadku osób w trudnej sytuacji materialnej. Zjawiła się u nas na przykład wielodzietna rodzina bez mieszkania. Dzięki naszej pomocy udało im się uzyskać lokal gminny i już mają dom. Do każdej sprawy podchodzimy indywidualnie, bo każda jest inna – opowiada Aleksandra Szulc z zespołu prawnego LA.

Poza formularzem na powyższej stronie internetowej można umówić się na spotkanie z prawnikiem – telefonicznie albo po prostu odwiedzając siedzibę LA przy ul. Królewskiej 63. W ten sposób można zgłosić np. podejrzaną wycinkę drzew, wulgarne pseudograffiti, dziurę w drodze, zaśmiecony park lub też po prostu opisać swój problem prawny.

Do tej pory LA udało się m.in. pomóc wielodzietnej rodzinie w uzyskaniu mieszkania socjalnego. Łukasz Gibała wskazuje także, że to dzięki działaniom jego stowarzyszenia, mieszkańcom udało się zablokować budowę bloku na os. Kolorowym. Teraz inwestor musi jeszcze raz przejść cały proces uzyskania pozwolenia budowlanego, co najpewniej skończy się niższą zabudową, niż pierwotnie planował.

Porażką dla LA bywa natomiast, gdy część mieszkańców rezygnuje z dalszych starań o załatwienie jakieś sprawy, choć są ku temu szanse.

– Widząc, jak bardzo osamotnieni w sporach z miejską biurokracją są dziś Krakowianie, nie mogliśmy zostawić ich samym sobie – mówi Łukasz Gibała. – Niestety w Krakowie urzędnicy nie zawsze stają po stronie mieszkańców. Często jest wręcz przeciwnie. Dlatego jesteśmy do dyspozycji wszystkich, którzy potrzebują pomocy i czują się skazani na nierówną walkę w sprawach miejskich. Doradzimy, pomożemy napisać pisma, będziemy interweniować w ich imieniu. I zrobimy to bezpłatnie. Bo kochamy Kraków i chcemy pomagać Krakowianom – podsumowuje lider LA.