WIDEO: Jak pomóc osobie, która straciła przytomność?
Autor: Dzień Dobry TVN, x-news
Ogniowe larum z położonej w Beskidzie Niskim górskiej miejscowości Polany w gminie Krynica-Zdrój dotarło do pożarników, gdy było całkiem ciemno. Oficer dyżurny Stanowiska Koordynacji Ratownictwa Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu odebrał alarm siedem minut po godzinie dwudziestej pierwszej.
Autor: Stanisław Śmierciak
Wozy bojowe z Jednostki Ratowniczo Gaśniczej w Krynicy-Zdroju miały do pokonania spory kawał drogi, by dotrzeć na miejsce i podjąć walkę z żywiołem. Najkrótszą trasę dojazdu mieli druhowie z Ochotnicze Straży Pożarnej w Polanach, a niewiele dłuższą ich koledzy, pożarnicy - ochotnicy z Berestu, miejscowości sąsiadującej z wsią Polany.
Oficer dyżurny Miejskie Komendy PSP w Nowym Sączu mówi, że jak zawsze w przypadku zapalenia się sadzy w przewodzie kominowy, początek akcji był wyścigiem, w którym ruszyli przeciwko sobie żywioł oraz strażacy i dodaje, że tutaj szybsi byli ludzie.
Dom został uratowany, chociaż jego remont będzie niezbędny.
🔔🔔🔔
Pobierz bezpłatną aplikację Gazety Krakowskiej i bądź na bieżąco!
Oprócz standardowych kategorii, z powodu panującej epidemii, wprowadziliśmy do niej zakładkę, w której znajdziesz wszystkie aktualne informacje związane z epidemią koronawirusa.
Aplikacja jest bezpłatna i nie wymaga logowania.
