Połączenia z Kijowem, Sardynią i Newcastle, wznowione loty do Niemiec i czartery na Wyspy Kanaryjskie - na lotnisku w Balicach w 2011 r. szykuje się kilka nowości. Od 1 marca ruszy długo oczekiwane połączenie z Kijowem. Prezes portu Jan Pamuła zapewnia, że tym razem nie zostanie odwołane. - Linie lotnicze AeroSvit poważnie do niego podchodzą, a połączenie jest już w siatce połączeń - uspokaja prezes.
28 marca rozpoczną się ponadto loty do Sardynii (Ryanair) i Newcastle (Jet2). W tym roku zostaną też przywrócone loty do Stuttgartu, Aten i Rzymu. Lotnisko uruchamia też pięć czarterów, między innymi na Sycylię i Wyspy Kanaryjskie.
Prezes Pamuła przewiduje, że ten rok przyniesie 2-procentowy wzrost liczby pasażerów. Dla porównania, w 2010 lotnisko obsłużyło prawie trzy miliony osób, czyli o około 7 proc. więcej niż w roku 2009.
Niemniej i tak 2-3 razy taniej jest lecieć z Katowic i to mimo monopolu firmy Matuszek na dojazdy do lotniska, która pobierała drakońskie opłaty 50 zł za dojazd z Krakowa.