https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policja przegrała w sądzie z przeciwnikami pomnika czerwonoarmistów

- Każdy ma prawo publicznie głosić swoje poglądy, a śpiewanie hymnu jest normalnym elementem wieców patriotycznych - uznał sędzia Andrzej Kuźnar z Sądu Rejonowego w Nowym Sączu. Uniewinnił ósemkę manifestantów, którym policja zarzucił zakłócenie porządku głośnym śpiewem, znieważenie funkcjonariuszy i udział w nielegalnym zgromadzeniu 27 września 2014 roku.

Demonstranci tłumaczyli, że pomnik został wzniesiony wbrew woli sądeczan i jest reliktem totalitarnego systemu. Manifestacja była legalna, a tuż przed jej zakończeniem grupka demonstrantów obrzuciła monument białymi i czerwonymi farbkami plakatowymi. Wtedy do akcji ruszyły specjalne grupy policji, uzbrojone w tarcze, hełmy, pałki i miotacze gazu. Kombatanci obrzucili ich wyzwiskami, porównując do zomowców i gestapo. Dlatego zarzucono im znieważenie funkcjonariuszy na służbie.
- Byli uzbrojeni po zęby, jakby jechali na wojnę, a nie pokojową manifestację - uważa Elżbieta Serafin, uniewinniona demonstrantka.
Sąd uznał, że do znieważenia nie doszło, a nawiązanie do ZOMO było spontaniczne, ponieważ sposób działania i wyposażenie interweniujących policjantów przypominało działaczom antykomunistycznym tłumienie demonstracji w czasach PRL. Oczyścił manifestantów z wszystkich zarzutów, w tym zakłócania porządku publicznego.
Wyrok jest nieprawomocny. Na razie nie wiadomo czy policja, jako oskarżyciel publiczny, się od niego odwoła. - Decyzja w tej sprawie zapadnie po otrzymaniu pisemnego uzasadnienia wyroku - informuje Anna Walczewska z Zespołu ds. Komunikacji Społecznej Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.
Manifestanci nie kryją, że wyrok dodał im sił do dalszych starań o usunięcie podobnych pomników, rozsianych po całym kraju. Jest ich jeszcze ponad 700. Ten sądecki zostanie rozebrany po ekshumacji czerwonoarmistów zaplanowanej na lipiec.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Przypadkowy przechodzień
Wracałem z zajęć tego dnia dokładnie natrafiając na nomem napadu " Bandytów w mundurach " i to mi przypominało obrazki z działań Ukraińskiego Berkutu !!! i to było przykre , że wtedy odwaga " Bandytów " jeśli w kilkudziesięciu napadają na staruszków Polskich Bohaterów w tym kandydata na Prezydenta RP , a jeśli odbywa się mecz na Sandecji , chuligani rzucają kamieniami boją sie interweniować tchórze !!!!! Nawet 3 policjantki w tym jedna taka tłuściutka sie na staruszków rzucała jak na golonkę !!!!
l
lol
Aż dziwne, że trafił się normalny sędzia.
Wstyd, aby w wolnej (???) Polsce policja broniła pomników agresora. W większości przypadków prokuratura i sądy współpracują z tym chorym systemem. A tu taka niespodzianka.
x
xxx
hańba dla sądu przestraszył się kilku krzykaczy !!!!!!!

1

111
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska