https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Policja złapała mężczyznę, który wysadził bankomat. Zobacz moment wybuchu [WIDEO]

(mst)
Mężczyzna, który wysadził bankomat w Borku Fałęckim i zrabował kasetę z pieniędzmi już po kilkunastu godzinach został ustalony i zatrzymany przez policjantów.

Kraków: wybuch bankomatu w Borku Fałęckim [ZDJĘCIA]

Już po kilkunastu godzinach sprawca włamania do bankomatu został ustalony i zatrzymany. Chodzi o bankomat obrabowany w Borku Fałęckim. Do zdarzenia doszło w ostatnią sobotę, około godz. 3 w nocy. Mieszkańcy budynków przy ul. Żywieckiej powiadomili o eksplozji bankomatu znajdującego się przy sklepie spożywczym. W wyniku detonacji nikt nie ucierpiał, ale urządzenie zostało rozerwane i rabuś zabrał elementy bankomatu wraz z kasetą z pieniędzmi. Na miejscu zdarzenia natychmiast rozpoczęła pracę policyjna grupa,, zbierano ślady, zabezpieczono okoliczne monitoringi.

Wszystko wskazywało na to, że sprawca zaraz po zdarzeniu odjechał samochodem w wielkim pośpiechu, ponieważ koło bankomatu pozostawił różnego rodzaju przedmioty, które posłużyły do wywołania wybuchu. Zostawił również siekiery... Policjanci szybko ustalili i odnaleźli samochód (bez tablic rejestracyjnych), którym sprawca posłużył się w czasie skoku. W środku znaleźli resztki bankomatu. 4 grudnia, wieczorem zatrzymali 32-letniego mieszkańca Krakowa. W jego mieszkaniu odnaleziono wiele przedmiotów, świadczących o przygotowaniach do kradzieży.

Jak ustalili policjanci już tydzień wcześniej w ten sam sposób usiłowano wysadzić ten sam bankomat, ale wówczas nie doszło do wybuchu. Sprawcą okazał się ten sam człowiek. 32-latek usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem oraz usiłowania kradzieży z włamaniem za co może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna nie był do tej pory karany. Jak przyznał, prowadząc firmę handlową popadł w długi i nie miał innych pomysłów na zdobycie pieniędzy. Skradzione pieniądze zostały przez niego natychmiast wpłacone na konta i trafiły do wierzycieli.

Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

D
DarkVolfer
A sklep też był ubezpieczony od wybuchu???
z
zzzz
Banki też nas okradają na każdym kroku, choćby przy spreadzie kursowym na ratach kredytu. Kurs zawsze 20-30 gr wyższy niż w kantorze. Koleś pewnie miał długi "na mieście" to wolał tak zarobić, niż mieć połamane nogi i ręce i spalony samochód. Oczywiście nie popieram wysadzania bankomatów, ale nie potępiam do końca gościa.
h
ha
A o tych skórwys$#@ na początku to policjant mówi? :)
Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska