Policjanci rozbili szajkę oszustów z Libiąża. Pracownice sklepu okradały paczki

Barometr Bartusia - krakowska gastronomia walczy z pandemią i niemądrym prawem

Na etacie nikt się nie dorobił - z tego założenia widocznie wyszły pracownice jednego z libiąskich sklepów. Stworzyły one sprawnie działający przestępczy proceder. Zamawiały cenne przedmioty z różnych sklepów internetowych m.in. drogie ubrania i buty na fikcyjne osoby. Paczki trafiały do punktu odbioru, którym był właśnie sklep. Fikcyjny kupujący nie zjawiał się jednak, by odebrać zamówienie i po siedmiu dniach paczki wracały do nadawcy.

- Kobiety działając wspólnie i w porozumieniu okradały paczki. Następnie pozostawiały je puste lub uzupełniały innymi przedmiotami. Robiły to tak, by nie było widać, że paczka była otwierana - mówi mł. asp. Iwona Szelichiewicz, rzecznik prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Chrzanowie.

Przestępczy proceder trwał co najmniej od początku tego roku. Na trop szajki wpadli pracownicy firmy kurierskiej, która dostarczała tam paczki. Waga poszczególnych paczek oraz liczba nieodebranych przesyłek zaniepokoiła ich. Zawiadomili oni policję o swoich podejrzeniach.

Funkcjonariusze z wydziału kryminalnego Komisariatu Policji w Libiążu w środę 29 lipca zatrzymali podejrzanych. To dwie kobiety w wieku 24 i 28 lat oraz 33-letni mężczyzna. Wszyscy to mieszkańcy gminy Libiąż. Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone są kolejne zatrzymania. Prawdopodobnie więcej osób zaangażowanych było w ten przestępczy proceder.

- Dwie kobiety usłyszały już po pięć zarzutów kradzieży z włamaniem. Grozi im do 10 lat pozbawienia wolności - mówi Iwona Szelichiewicz.

Łączna wartość skradzionych przedmiotów to aż 73 tys. zł. Policjanci zdołali odzyskać ich część.

Po publikacji artykułu swoje oświadczenie przysłała Żabka Polska.

"Informujemy, że w związku z podejrzeniem wyłudzenia zawartości przesyłek przez osoby zatrudnione przez Franczyzobiorcę w jednym ze sklepów Żabka w Libiążu, wspólnie z naszym partnerem firmą DHL Parcel niezwłocznie podjęliśmy działania wyjaśniające. Dzięki ścisłej współpracy oraz szybkiej wymianie informacji sprawa w krótkim czasie została zgłoszona na policję, co doprowadziło do zatrzymania podejrzanych. Tak sprawna reakcja z naszej strony była możliwa dzięki wdrożonym procedurom z zakresu bezpieczeństwa obiegu paczek".