Najpierw straż pożarna została zaalarmowana o pożarze kotłowni w domu jednorodzinnym przy ul. Garncarskiej. Gdy strażacy przyjechali na miejsce, w kotłowni było spore zadymienie. Strażacy zajęli się gaszeniem i wynoszeniem z pomieszczenia materiałów łatwopalnych. Ogień na szczęście nie przedostał się poza kotłownię.
Od początku padło podejrzenie o podpaleniu. Strażacy zauważyli wokół domu, na śniegu, ślady bosych stup. Podążyli na śladami do pobliskiego lasku. Świadkowie akcji ratunkowej twierdzą, że w pewnym momencie słychać było strzały z pistoletu.
- Na miejscu policjanci ustalili, że doszło do podpalenia kotłowni przez 54-letniego gospodarza, który groził popełnieniem samobójstwa, a następnie uciekł przed przybyciem służb. Oddalił się na przyległy teren leśny zabierając ze sobą noże kuchenne. Pożar został ugaszony. Żonie 54-latka oraz ich oraz dziecku nic się nie stało - informuje Dorota Garbacz z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Policjanci natychmiast rozpoczęli poszukiwania mężczyzny. Odnaleźli go w polach w rejonie ulicy Gilówka. Kiedy policjanci podeszli do niego, zaatakował ich z nożami w ręku
- Jeden z funkcjonariusz użył broni. 54-latek został postrzelony. Policjanci natychmiast udzielili rannemu pomocy i wezwali pogotowie. Następnie ranny 54-latek karetką został przewieziony w rejon boiska w Chabówce, a stamtąd śmigłowcem LPR do szpitala - dodaje policjantka.
54-latek miał przy sobie w sumie trzy noże, które zostały zabezpieczone przez policjantów. Na miejscu wykonano oględziny z udziałem prokuratora. Śledczy ustalają dokładne okoliczności i szczegóły tego zdarzenia.
- 10 najpiękniejszych tatrzańskich szlaków jesienią. Tutaj warto iść
- Turyści oszaleli na punkcie tego miejsca w Tatrach. Instagram pełen zdjęć!
- Które tatrzańskie schroniska karmią najlepiej? Oceny wg Tripadvisor
- W Tatrach już czuć jesień. Zobacz pierwsze oznaki tej pory roku w górach
- Tak ćwiczą się kandydaci na ratowników TOPR. Jest ciężko!
- Tatry. Remonty szlaków idą pełną parą. To ciężka ręczna robota [ZDJĘCIA]
