ADAMEK - MOLINA KTO WYGRAŁ? Zobacz wynik walki Polsat Boxing Night w Kraków Arena [RELACJA NA ŻYWO]
Po prostu tak już mam, że zaczynam pojedynki w wolnym tempie. Z rundy na rundę mój intelekt robi się mocniejszy, a wraz z nim siła ciosów oraz zdolność do wyprowadzania kontr. Jestem zawodnikiem, który walczy z kontry. Miałem pewność, że tylko kwestią czasu jest, gdy złapię Adamka, bo wiedziałem, że się otwiera. Gdy jego narożnik zaczął mu podpowiadać, aby wyprowadzał więcej ciosów, to tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że przyjdzie taki moment, gdy go trafię.
Mówiłem wszystkim, że jestem w stanie zakończyć walkę z Adamkiem w każdym momencie, ciosem z lewej lub prawej ręki. Ta myśl towarzyszyła mi w każdej przerwie między rundami, mój narożnik zdawał sobie z tego sprawę, aż pokazałem to całemu światu.
Polsat Boxing Night 2016 Kraków: Adamek to wojownik
Adamek to wielki wojownik, ma niezwykle twardą szczękę, ale nadział się na mocny cios z prawej ręki. Nie sądzę, by ktoś trafił go kiedyś tak mocno, jak ja. Jeśli dobrze się orientuję, on nigdy wcześniej nie został wyliczony. Cóż, wykorzystałem swój atut ciosu, bo jestem dużym facetem. Poza tym otrzymałem aż 70 dni na przygotowania do tego pojedynku, czego wcześniej nikt dla mnie nie zrobił. Dziękuję Adamkowi i Polsatowi za tak długi okres czasu na treningi, dzięki czemu przyleciałem do Polski w pełni przygotowany fizycznie i psychicznie. Tak, jestem szczęśliwy, że wygrałem ten pojedynek.
Moje plany? Popatrzcie na moją historię, kilka razy przegrywałem, ale wracałem zwycięski – tak wygląda moje życie. W chwili, gdy wszyscy mnie skreślają, ja odradzam się na nowo. Przy mnie zawsze jest Bóg. Jest ze mną teraz i był przy mnie w ringu. Przecież ja rozpocząłem swoją karierę od porażki, bez doświadczenia w boksie amatorskim, a teraz stoję przed wami (dziennikarzami – przyp.) i odpowiadam na pytania. Bóg jest wspaniały i pozostanę mu wierny, gdziekolwiek mnie zaprowadzi.
Polsat Boxing Night 2016 Kraków: Marzę o tym, aby ponownie zaboksować w waszym kraju**Chciałbym jeszcze wrócić na walkę do Polski. Jestem bardzo wdzięczny za wielką gościnność, z jaką zostałem tutaj przyjęty, a Kraków jest jednym z najpiękniejszych miast, jakie zobaczyłem. Marzę o tym, aby ponownie zaboksować w waszym kraju, dla kibiców oraz ze względu na pasję, jaką przejawiacie do tego sportu.
Walka z innym Polakiem? To nie ma znaczenia, ja pragnę dużych walk. Teraz chcę jechać do Wielkiej Brytanii i zmierzyć się ze zwycięzcą pojedynku: Anthony Joshua kontra Charles Martin (o mistrzostwo świata federacji IBF – przyp.). Jeden z nich będzie miał czas na przystąpienie do dobrowolnej obrony, ale wcześniej może zmierzyć się ze mną, ponieważ teraz będę na wysokim miejscu w rankingu. Zresztą nie mam nic przeciwko, aby taki pojedynek zrobić w Polsce.
Pokonanie Adamka jest bez wątpienia jednym z moich największych zwycięstw. Powiedziałem że namaluję... (w tym momencie Molina "rozkleił" się, łzy napłynęły mu do oczu i na chwilę zawiesił głos – przyp.). Powiedziałem, że tu namaluję mój najcenniejszy obraz, że pokaże wszystkim sztukę powracania. I udało się, zrobiłem to.
">
fot. Polsat Boxing Night