Polska - Słowenia. Spodek w biało-czerwonych barwach
Mecz Polska - Słowenia oglądało w Spodku 10 tys. kibiców. Sympatycy siatkówki stworzyli na trybunach legendarnej hali wspaniałą atmosferę. Doping nie cichł ani na chwilę, a fani zagrzewali do boju obie drużyny.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA
Kibice przedsmak tego co potrafią dali już podczas przedmeczowego hymnu. Odśpiewany a cappella Mazurek Dąbrowskiego zrobił naprawdę ogromne wrażenie. W trakcie hymnu fani podnieśli w górę białe i czerwone kartoniki, które czekały na nich na widowni, więc trybuny Spodka były biało-czerwone.
Na widowni dominowali oczywiście polscy kibice. Niemal każdy z fanów ubrany był w narodowe barwy. Sympatycy reprezentacji mieli biało-czerwone szaliki, koszulki, czapeczki, a panie nawet wianki. Wiele osób miało narodowe flagi z nazwami swoich miejscowości. "W górę serca, bo Polska wygra mecz: - śpiewali nasi kibice.
Polska - Serbia. 10 tys. kibiców w Spodku pomogło siatkarzom...
Każdy punkt zdobyty przez podopiecznych trenera Vitala Heynena nagradzany był gromkimi brawami poprzedzanymi odliczaniem kolejnych odbić piłki przez Polaków "raz, dwa, trzy". W przerwach w grze po trybunach Spodka krążyła meksykańska fala, a między setami na boisku występowały cheerleaderki.
Na widowni były też dwie grupki kibiców ze Słowenii. Ubrani w charakterystyczne koszulki machali flagami w narodowych barwach i starali się przekrzyczeć naszych fanów. W tym pojedynku stali jednak z góry na straconej pozycji, bo gdy po trybunach Spodka niosło się "Polska, Biało-Czerwoni" nie było siły, która dałaby radę naszym, znacznie liczniejszym kibicom.
Na trybunach Spodka zasiedli kibice w każdym wieku. Były małe dzieci, a najstarszą fanką w Katowicach była pani Pelagia z Częstochowy mająca 104 lata. Ona też gorąco dopingowała Polaków.
ME w siatkówce w Katowicach. Przed Spodkiem kibice wygrywają...
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
