Pomoc dla Ukrainy płynie z Tarnowa
Pakowanie łóżek i sprzętu medycznego do sporych rozmiarów samochodu ciężarowego rozpoczęło się w poniedziałek (25 kwietnia) późnym popołudniem na parkingu przed szpitalem Szczeklika. Pomagali pracownicy tarnowskiej lecznicy, mieszkańcy regionu, strażacy z OSP Stare Żukowice oraz Ukrainki, które uciekły przed wojną i przebywają obecnie w Tarnowie.
Szpital Szczeklika przekazał blisko sześćdziesiąt łóżek. Były także szafki, materace oraz nieużywany już sprzęt medyczny m.in. kardiografy, urządzenia do podświetlania zdjęć rentgenowskich.
- W naszym szpitalu wyposażamy sale w nowe łóżka, dlatego te używane w dobrym stanie, a nawet bardzo dobrym, przekazujemy dla Ukrainy – mówi Jaromir Kozioł, zastępca kierownika działu technicznego Specjalistycznego Szpitala im. E. Szczeklika w Tarnowie.
Sprzęt pomoże rannym żołnierzom
Sprzęt i łóżka trafią do nowo otwartego oddziału szpitala w obwodzie chmielnickim, gdzie przebywają i leczeni są ranni żołnierze, często z pierwszej linii frontu. Z inicjatywą pomocy dla wojskowych wyszedł Robert Procak z podtarnowskich Koszyc Małych, który razem z grupką osób od początku wojny angażuje się w pomoc dla Ukrainy. Inicjatywę wsparła także Oksana Golesz, Ukrainka, od kilkunastu lat mieszkająca w Tarnowie, pomagająca walczącym za wschodnią granicą.
- Sytuacja jest bardzo trudna, dlatego potrzebują wszystkiego. Łóżek czy materacy w szczególności, by woskowi nie musieli leżeć na ziemi – podkreśla Oksana Golesz.
Szpital Szczeklika pomaga Ukrainie
To nie pierwsza pomoc dla Ukrainy od tarnowskiego szpitala. Lecznica podarowała już karetkę dla szpitala w Połtawie oraz samochód sanitarny do transportu rannych. Za wschodnią granicę wysłali również sprzęt medyczny.
Bądź na bieżąco i obserwuj
- Piękne instagramerki z Tarnowa i okolic. Ich zdjęcia przyciągają uwagę!
- Kogo w Tarnowie przyłapały kamery Google Street View na najnowszych zdjęciach?
- TOP 10 liceów i techników z Tarnowa i regionu w Rankingu Perspektyw 2023
- Oto najgorzej zaparkowane samochody w Tarnowie. To się w głowie nie mieści!
- "Damy i wieśniaczki" były dla Julii lekcją życia, którą zapamięta na zawsze
- Tym żył Tarnów 10 lat temu. To tak niedawno, ale czasy były całkiem inne