Rodzina 57-letniego mieszkańca wsi Podole Górowa z rozpaczą stwierdziła, że w piętek wieczorem z domu zniknął 57-letni mężczyzna, który wcześniej leczony był z powodu wylewu krwi do mózgu.
Krewni podjęli poszukiwania i zaalarmowali służby ratownicze. W poszukiwania zaangażowali także sąsiadów.
- O godz. 21.47 w piątek do akcji poszukiwawczej skierowane zostały zastępy Państwowej Straży Pożarnej z Nowego Sącza - relacjonuje oficer dyżurny sądeckiej PSP. - W poszukiwania, już prowadzone przez policję, włączone zostały również ochotnicze straże pożarne z Przydonicy, Rożnowa i Gródka nad Dunajcem.
Mężczyzna został,odnaleziony w odległości około 300 m od gospodarstwa. Niestety już nie żył. Targnął się na swe życie. Lekarz stwierdził,że zgon 57-latka nastąpił nieco wcześniej.