W sumie podatnicy z Nowego Sącza i powiatu nowosądeckiego podarowali ponad 2,674 mln zł na tzw. organizacje pożytku publicznego. Jak wynika z danych miejscowego urzędu skarbowego, powyżej 30 tys. wpłynęło na konta 11 fundacji i stowarzyszeń, z których tylko 4 ma siedziby w regionie.
Odpisy 1-procentowe z PIT-ów wzrosły tylko o 7 tys. zł w stosunku do ubiegłego roku. Wciąż mniej niż połowa z ponad 207 tys. sądeckich podatników nie obdarowuje w ten sposób charytatywnych organizacji . Tymczasem w samym Nowym Sączu działa ich ponad 30. Najprężniejsze jest wspomniane Sursum Corda, wspierające dzieci i młodzież potrzebujące pomocy.
W tym roku jednak otrzymało aż 60 tys. mniej z 1 procentu podatku od mieszkańców regionu. Prezes Marcin Kałużny zaznacza jednak, że pieniądze wpływają z całej Polski. Dlatego szacuje, że łączna kwota wyniesie około 700 tys.
- Jest nieco gorzej niż rok wcześniej. Ale mamy coraz więcej organizacji, które zbierają 1 procent. Poza tym dużo osób zakłada indywidualnie konta, na które można kierować pieniądze - dodaje Kałużny.
W ubiegłym roku pół miliona złotych stowarzyszenie przeznaczyło na program "Na ratunek" (leczenie i sprzęt rehabilitacyjny dla swoich podopiecznych),
100 tys. na zakup urządzeń do wypożyczalni sprzętu rehabilitacyjnego, reszta to koszty prowadzenia centrum wolontariatu, poradni psychologicznej i wyjazdy wakacyjne. Teraz środki z 1 proc. zostaną rozdysponowane
Większymi niż rok temu wpływami ( o 24 tys. zł) może pochwalić się Towarzystwo Przyjaciół Chorych Sądeckie Hospicjum w Nowym Sączu.
- Nasi darczyńcy to głównie mieszkańcy Nowego Sącza i regionu - podkreśla Mieczysław Kaczwiński, sekretarz stowarzyszenia, które prawie 150 tys. w całości przeznaczy na prowadzenie hospicjum.
Zofia Ścisło, prezes Stowarzyszenie na rzecz Osób Niepełnosprawnych "Gniazdo" ze Starego Sącza, zauważa, że odpisy podatkowe w zdecydowanej większość trafiają do dużych ogólnopolskich organizacji, które stać na reklamę lub patronat znanej osoby. - My jesteśmy znani przede wszystkim w środowisku lokalnym, na którego rzecz działamy od 7 lat - przyznaje Zofia Ścisło.
Artykuły, za które warto zapłacić! Sprawdź i przeczytaj
Codziennie rano najświeższe informacje z Krakowa prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
"Gazeta Krakowska" na Twitterze i Google+
