- Naszym celem jest przede wszystkim pokazanie mieszkańcom, że można cieszyć się Wisłą, która jest naprawdę cudowna. Wiele osób podczas Wodnej Masy Krytycznej tak naprawdę po raz pierwszy oglądała Kraków z perspektywy rzeki, chcemy, by to się zmieniło, by na Wiśle zrobił się pozytywnie rozumiany tłok - podkreślała Cecylia Malik, jedna z organizatorek wydarzenia. - Innym naszym marzeniem jest, by nad Wisłą ponownie powstała plaża. Na archiwalnych zdjęciach sprzed kilkudziesięciu lat można zobaczyć, że plaża była np. na Salwatorze i była to wielka atrakcja. Teraz tego brakuje - przyznała Cecylia Malik, która płynęła na... wielkiej złotej rybie. Nie zabrakło również innych wyjątkowych „obiektów pływających”, m.in. w kształcie księżyca.
Przy okazji Wodnej Masy Krytycznej mieszkańcy zachęcani byli do głosowania w tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego, które trwa do 30 czerwca. Na oddanie głosu na wybrany projekt pozostało więc tylko pięć dni.
Z kolei aktywiści z nowo powstałej Koalicji Ratujmy Rzeki, zrzeszającej kilkadziesiąt organizacji, wyrażali swój sprzeciw wobec rządowych pomysłów rozwoju tzw. wielkogabarytowej żeglugi, co wiązać ma się z regulowaniem i przekształcaniem odcinków Wisły.
„Chcemy, by Wisła była piękną, naturalną, dziką rzeką - taka jest naszym dobrem narodowym, nie niszczmy jej, regulując Wisłę na potrzeby mrzonek o transporcie wodnym. Niech będzie żegluga, ale turystyczna. Wisła swoim naturalnym pięknem, rozlana, pełna rezerwatów, bielutkich wysp, jest sławna w Europie, nie niszczmy tego” - podkreślali aktywiści.
Autor: Anna Kaczmarz
Follow https://twitter.com/dziennipolski