https://gazetakrakowska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Park na Białych Morzach w Krakowie. Społecznicy stracili cierpliwość, piszą do prezydenta Krakowa

Piotr Rąpalski
To piękny poprzemysłowy teren w Krakowie. Nie trzeba tu ustawiać setek koszy na śmieci, ławek czy huśtawek. Trzeba zadbać, by miejsce to nie było skażone i niebezpieczne, oczywiście trochę przyjaznej infrastruktury wtopionej w przyrodę się przyda.
To piękny poprzemysłowy teren w Krakowie. Nie trzeba tu ustawiać setek koszy na śmieci, ławek czy huśtawek. Trzeba zadbać, by miejsce to nie było skażone i niebezpieczne, oczywiście trochę przyjaznej infrastruktury wtopionej w przyrodę się przyda. Szymon Korta
Jaka przyszłość parku na Białych Morzach? - Wnioskujemy o utworzenie społecznej rady przy Prezydencie Miasta Krakowa - piszą organizacje pozarządowe zrzeszone w Koalicji Ruchów Krakowskich “Wspólnie dla Miasta”. To odpowiedź na według nich chaotyczne działania miasta i notoryczne zatruwanie rzeki Wilgi. Faktycznie o skażeniu rzeki i martwych rybach pisaliśmy już nie raz. Podobnie o planach powstania parku, które ciągle są planami. Pismo do prezydenta to też reakcja na ostatnią informację ze strony miasta o przygotowaniach do badań terenu.

Problem Białych Mórz w Krakowie

Białe Morza to duży - ponad 30-hektarowy - teren graniczący z doliną rzeki Wilgi w rejonie ulic Podmokłej i Herberta. Teren leży u styku trzech dzielnic - IX - Łagiewniki-Borek Fałęcki, X - Swoszowice oraz XI - Podgórze Duchackie. Miasto planowało tam utworzenie pola golfowego, jednak po protestach porzuciło ten pomysł. W trakcie konsultacji społecznych wyłonił się obraz oczekiwań mieszkańców: chcą, aby na terenie powstał park z prawdziwego zdarzenia, z poszanowaniem panującej tam ciszy i rozwijającej się zieleni.

- Raport z konsultacji został opublikowany w styczniu 2022 roku, wtedy też ogłoszono, że będzie drugi etap konsultacji. - Otwarte spotkanie w tej sprawie miało odbyć się w listopadzie, później w lutym, a następnie z początkiem lipca 2024 roku. Jak widać rozpoczął się sierpień i nadal nic nie wiadomo - mówi Monika Konieczna z Akcji Ratunkowej dla Krakowa, która od lat walczy o powstanie parku w tym miejscu. Konieczna dodaje, że nie chodzi o to, żeby prace wykonywać szybko, żeby w rok czy dwa park był gotowy. - Mamy do czynienia z trudnym terenem, ten park należy urządzać z rozwagą, ale chcielibyśmy wiedzieć, na czym stoimy. Bez koncepcji i badań utknęliśmy w martwym punkcie, a pojawiają się kolejne wyzwania, ale też nowe możliwości - wskazuje działaczka.

Organizacje pozarządowe chcą, aby temat zagospodarowania Białych Mórz wreszcie ruszył z miejsca. Tym miałaby się zająć społeczna rada ds. zagospodarowania Białych Mórz, która ma działać przy prezydencie Krakowa. Krakowskie NGO-s przypominają, że tego typu ciała z powodzeniem działają np. przy Wodach Polskich, a dzięki wspólnym inicjatywom udało się np. uratować setki drzew przy inwestycjach przeciwpowodziowych.

Aktywiści dodają: "Widzimy, że sprawą zajmują się już trzy miejskie jednostki, co prowadzi do chaosu wokół miejsca, które mieszkańcy uratowali przez gigantycznym polem golfowym. My jako mieszkańcy zrobiliśmy już naprawdę dużo - przekonaliśmy władze miasta do parku, wymusiliśmy szerokie konsultacje społeczne, zapewniliśmy 2 miliony na realizację, a efektów wciąż nie widać. Mamy nadzieję, że prezydent z otwartą głową i entuzjazmem podejdzie do naszej propozycji pomocy w sprawie Białych Mórz - Monika Konieczna, Akcja Ratunkowa dla Krakowa"

W skład społecznej rady mieliby wejść naukowcy, eksperci, radni miejscy i dzielnicowi, przedstawiciele urzędu, prezydent oraz organizacje pozarządowe.

- Białe Morza wymagają kompleksowych badań oraz skutecznego zabezpieczenia całego terenu. Cały czas do Wilgi dopływają zasolone i silnie alkaliczne odcieki, które są zabójcze dla organizmów wodnych - komentuje prof. Mariusz Czop z Wydziału Geologii, Geofizyki i Ochrony Środowiska AGH.

Naukowiec przypomina, że przy okazji nieudanej budowy pola golfowego, pod okiem urzędników naruszono i rozkopano bryłę odpadów.

- Teraz znowu KEGW rozkopuje przedpole składowiska przy ulicy Podmokłej. To nie tylko ma mały sens, ale przede wszystkim generuje nowe zagrożenia. Widać, że niestety w tak chaotyczny sposób nie da się rozwiązać problemu zagospodarowania Białych Mórz. Konieczna jest koordynacja działań jednostek miejskich, lepsze wykorzystanie wiedzy ekspertów, bardziej racjonalne wydatkowanie środków publicznych i zwiększenie nadzoru społecznego - mówi prof. Czop.

Apel do prezydenta Krakowa

"Wniosek o utworzenie społecznej rady przy Prezydencie Miasta Krakowa ds.
zagospodarowania terenu Białych Mórz

Szanowny Panie Prezydencie,

W imieniu organizacji członkowskich Koalicji Ruchów Krakowskich “Wspólnie dla Miasta”, od lat
zaangażowanych w sprawę przyszłości terenu Białych Mórz, zwracamy się z wnioskiem o utworzenie
rady społecznej, która będzie ciałem doradczym w zakresie zagospodarowania tego unikatowego
terenu.

Z niepokojem obserwujemy duży chaos wokół przedmiotowego obszaru, który jest wynikiem
rozmytej odpowiedzialności aż trzech jednostek miejskich. Za teren Białych Mórz odpowiada ZIS,
jego zagospodarowanie, badania składu gleb i roślin oraz proces konsultacyjny prowadzi ZZM, a
kolejne badania zanieczyszczenia wód i prace ziemne rozpoczął KEGW. Działania poszczególnych
jednostek nie są w żaden sposób skoordynowane ze sobą i mają charakter doraźny, co nie daje
możliwości wypracowania tak potrzebnych kompleksowych rozwiązań. W swoich działaniach
jednostki miejskie bardzo słabo korzystają z potencjału naukowego uczelni krakowskich oraz
dostępnych na rynku nowoczesnych rozwiązań technicznych i technologicznych.

Konieczna jest przede wszystkim poprawa w zakresie transparentności całego procesu
zagospodarowania terenu Białych Mórz i komunikacji z mieszkańcami, o co zabiegamy także jako
współwnioskodawcy dwóch projektów w budżecie obywatelskim, które zapewniły ponad 2 mln
złotych na ich zagospodarowanie i badania. Chcemy, żeby ten teren doczekał się kompleksowego
planu zagospodarowania, z nowoczesnymi rozwiązaniami zabezpieczającymi ludzi i środowisko, w
tym stałe zatruwaną rzekę Wilgę. Chcemy, aby ten teren był naszą chlubą, dumą i świadectwem
wspólnej pracy oraz zaangażowania wielu środowisk.

W przypadku pozytywnego rozpatrzenia naszego wniosku o powołanie rady społecznej ds.
zagospodarowania terenu Białych Mórz sugerujemy, aby w radzie znaleźli się przedstawiciele strony
ekspercko-naukowej, przedstawiciele rady miasta, rad dzielnic oraz strona społeczna - organizacje
pozarządowe zrzeszające mieszkańców.

Wierzymy, że prace rady społecznej przyczynią się do lepszego usystematyzowania procesu
zagospodarowania Białych Mórz, pomogą dzielić się już posiadaną wiedzą i wynikami badań,
pomogą uniknąć zbędnych kosztów oraz doprowadzą całą sprawę do szczęśliwego finiszu.
Jednocześnie już dziś zwracamy się z najpilniejszymi potrzebami, którymi są:
● montaż automatycznych posterunków pomiarowych jakości wody na rzece Wildze - jednej
przed terenem Białych Mórz, drugiej za Białymi Morzami.

● wpisanie terenu Białych Mórz do wykazu terenów historycznych zanieczyszczeń lub
zgłoszenie akcesu do specustawy o wielkoobszarowych terenach zanieczyszczonych, co
pozwoli na pozyskanie funduszy krajowych i europejskich na remediację i rewitalizację
terenu, w tym ze środków przewidzianych w ramach KPO.

W imieniu KRK “Wspólnie dla Miasta”
Monika Konieczna

Polacy nadal ufają politykom KO

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

Zakopane wymieni oświetlenie uliczne. Przy okazji zostanie sprawdzony stan latarni

XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

NASZ PATRONAT
XIII Murapol Cup. Do Krakowa przyjadą Liverpool, RB Lipsk i Dynamo Kijów

Wróć na gazetakrakowska.pl Gazeta Krakowska