- Wystąpiliśmy do ministra o wydanie naszej spółce koncesji na przeprowadzenie badań w istniejących od kilkudziesięciu lat odwiertach w Porębie Wielkiej - mówi Marek Mąkowski, prezes zarządu spółki Gorczańskie Wody Termalne.
- Chcemy pozyskiwać solankę w pierwszym otworze na cele lecznicze i rekreacyjne oraz tłoczyć ją po zużyciu do drugiego odwiertu, tak zwanego chłonnego.
Równolegle z wystąpieniem do ministra zarząd spółki przygotowuje specyfikacje przetargowe dla firm, które podejmą się badań odwiertów. Jest kilka takich przedsiębiorstw w kraju i prezes Marek Mąkowski sonduje wstępnie koszty całej operacji.
Badania są niezbędne, gdyż pierwszy odwiert pochodzi z połowy lat 50., drugi z początku lat 70. W tym pierwszym geolodzy natrafili przy okazji poszukiwań nafty i gazu na znakomitej jakości solanki o temperaturze blisko 50 stopni Celsjusza i pod wysokim ciśnieniem rzędu 5 atmosfer. To solanka bardzo bogata w jod, brom, potas i selen. W drugim odwiercie takiego stężenia solankowego nie ma, więc służyłby on do zatłaczania zużytego w basenach i łazienkach płynu.
Jeśli badania zakończą się pomyślnie, spółka założona przez miasto Mszana Dolna, gminy Mszana Dolna i Niedźwiedź oraz powiat limanowski zacznie szukać biznesowych partnerów do współpracy. W ramach inwestycji prywatno-publicznych w Porębie Wielkiej, na obszarze blisko 6 hektarów ma powstać kompleks basenów termalnych z bogatym zapleczem leczniczym, rekreacyjnym i sportowym.
- Zainteresowanie ludzi ze świata biznesu jest ogromne - mówi Janusz Potaczek, wójt Niedźwiedzia. - A jeszcze więcej osób pyta mieszkańców naszej gminy o możliwość zakupu działek budowlanych. Oczywiście ma to związek z przyszłą termalną inwestycją.
Kilka dni temu rada gminy Niedźwiedź, wychodząc naprzeciw przyszłym inwestorom, zatwierdziła plan przestrzennego gminy, umożliwiający budowę term i towarzyszących nim obiektów. Termy w Gorcach to nie tylko sztandarowa inwestycja dla Niedźwiedzia i ościennych gmin, ale głównie dla całego powiatu limanowskiego.
