Audyt energetyczny jest wymogiem, jaki postawił urząd marszałkowski przed mieszkańcami, którzy chcą skorzystać z dofinansowania wymiany pieców. Ma być ono przyznane gminom, bo to one wnioskowały o dotacje i będą dalej rozdzielały środki wśród poszczególnych mieszkańców zainteresowanych wymianą pieców.
W Poroninie do programu zgłosiło się 300 właścicieli domów. - Złożyłem wniosek już w styczniu i od tego czasu nic się w tej sprawie nie dzieje. Miał być audyt, a go nie ma. Znów naszej gminie przeszła kasa na piece koło nosa - denerwuje się jeden z mieszkańców, który zaalarmował naszą redakcję. Podobnych telefonów mieliśmy więcej.
- Dzwonimy do naszego urzędu, ale urzędnicy nam mówią, że nie wiadomo właściwie co się dzieje z audytem, bo to wszystko załatwia urząd marszałkowski - mówi pan Tadeusz, inny mieszkaniec Poronina.
Bronisław Stoch, wójt gminy, uspokaja, że wszystko jest w porządku. - Z informacji, jakie uzyskaliśmy, audytorzy będą odwiedzać domy w naszej gminie w najbliższych dniach. U każdego będą kilkadziesiąt minut - mówi Stoch.
W firmie Niezależni Doradcy Energetyczni z Krakowa, która wygrała przetarg na audyt w Małopolsce, poinformowano nas, że audytorzy będą dzwonić do mieszkańców Poronina z jednodniowym wyprzedzeniem, by umówić się na spotkanie.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: INFO Z POLSKI 15.06 2017 - przegląd najciekawszych informacji ostatnich dni w kraju
Źródło: vivi24, x-news